Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

None of the Magdalena Zuk death resason is confirmed

None of the Magdalena Zuk death resason is confirmed
Sprawa Magdaleny Żuk wciąż budzi mnóstwo emocji. (Fot. Facebook/Magdalena Zuk)
'None of the versions of the death of Magdalena Żuk is 100 percent confirmed' - said chief of police Jarosław Szymczyk told. As he added, there is no 'breakthrough information'.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Policjanci wykonują szereg czynności operacyjnych, pozaprocesowych w tej sprawie. Są naprawdę bardzo zaangażowani. My zakładamy różne wersje. Większość z tych wersji zakłada działanie przestępcze na szkodę pani Magdaleny. Ale też zakładamy wersje, w których działania osób trzecich nie ma. Na ten moment żadna z tych wersji nie podlega całkowitemu wykluczeniu, ale żadna z nich w 100 proc. nie jest potwierdzona. Wszystkie są równie prawdopodobne. Nie ma na ten moment informacji przełomowej, która pozwoliłaby na skoncentrowanie się tylko i wyłącznie na jednej wersji" - przekazał w TVN24 Szymczyk.

Jak dodał, polska policja stara się uzyskać jak najwięcej informacji od kolegów z Egiptu. "Na ten moment oceniamy tą współpracę jako profesjonalną i otrzymujemy te informacje od kolegów z Egiptu, na których nam zależy" - zauważył. Jak dodał, "zależy nam na tych nagraniach, którymi dysponuje policja egipska". "Ale też działamy tutaj, na terenie kraju. Zabezpieczyliśmy chociażby nagrania z monitoringu z portu lotniczego w podkatowickich Pyrzowicach, skąd startował samolot, który zabierał panią Magdę do Egiptu. Ustalamy osoby, które tym samolotem leciały, ustalamy osoby, które razem z panią Magdaleną wypoczywały na terenie Egiptu. Będziemy te osoby przesłuchiwali. Wracamy do okresu czasu sprzed wylotu z Polski naszej obywatelki" - tłumaczył komendant.

Komendant nie wykluczył wyjazdu polskich policjantów do Egiptu. "Na ten moment nie zakładamy takiej potrzeby, aczkolwiek również jej nie wykluczam. Jeżeli taka potrzeba zajdzie i takie okoliczności się pojawią, które będą powodowały konieczność wyjazdu - jest taka możliwość" - dodał.

Szymczyk przekazał, że nie zna jeszcze wyników środowej sekcji zwłok Magdaleny Żuk. "Osobiście też nie znam jej wyników, uczestniczył w niej prokurator Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, która wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia dokonania zabójstwa pani Magdaleny Ż. na terenie Egiptu. To postępowanie w całości zostało przekazane do prowadzenia policjantom Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu" - przypomniał szef policji.

Jego zdaniem, wczorajsza sekcja zwłok pozwała na określenie tylko powstałych obrażeń mechanicznych. "Z całą pewnością zostały też pobrane próbki do badań toksykologicznych, które z kolei są badaniami bardzo czasochłonnymi, więc końcowe efekty tej sekcji zwłok poznamy w późniejszym czasie" - poinformował. W jego ocenie może to być "kwestia kilku tygodni".

Na prośbę prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry prokurator generalny Egiptu Nabil Ahmed Sadek objął osobistym nadzorem postępowanie w sprawie śmierci Magdaleny Żuk.

Na konferencji prasowej Ziobro przekazał, że prokuratura podjęła czynności, by w razie konieczności powołać wspólny polsko-egipski zespół śledczy do wyjaśnienia sprawy Magdaleny. Informował też wówczas, że rozmawiał z ambasadorem Polski w Egipcie, który miał zapewnić o pomocy w kontaktach z prokuraturą egipską.

Ziobro podkreślił, że zgodnie z jedną z wersji rozpatrywanych przez śledczych, może chodzić o "szerszy proceder związany z handlem ludzi i czerpaniem korzyści z działalności związanej z zorganizowaną przestępczością". "Taka działalność mogła dotyczyć nie tylko pani Magdaleny. (...) Wyjaśniane będą też inne wątki, które przy tej sprawie się pojawiły. Związane z podejrzeniami handlu kobiet, czerpaniu korzyści z wykorzystania kobiet dla celów seksualnych z użyciem przemocy, podstępu czy też środków chemicznych" - poinformował. Dodał, że takie informacje pojawiają się w mediach społecznościowych i będą one weryfikowane.

Według wstępnych ustaleń, 27-letnia Magdalena Ż. 25 kwietnia poleciała do kurortu Marsa-Alam w ramach wycieczki. Po dwóch dniach partnera kobiety, który miał z nią kontakt telefoniczny, zaniepokoiło jej zachowanie; zaplanował jej wcześniejszy powrót do kraju. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia kobieta trafiła do szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, aby zabrać ją do Polski. W szpitalu w niedzielę dowiedział się, że kobieta nie żyje; zmarła w wyniku obrażeń wskutek upadku z pierwszego lub drugiego piętra szpitala, w którym przebywała uprzednio w Marsa-Alam.

Rodzina Polki złożyła do Prokuratury Krajowej wniosek z prośbą o objęcie nadzorem śledztwa w tej sprawie.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement