No-deal Brexit could leave ill and older Britons in EU facing huge medical bil
Liberalni Demokraci domagają się, aby rząd zobowiązał się do pokrywania kosztów opieki zdrowotnej Brytyjczyków mieszkających w krajach UE do czasu zawarcia odrębnych umów z każdym państwem członkowskim.
Bez takiej obietnicy osoby mieszkające w krajach UE i EOG mogłyby utracić wzajemne świadczenia zdrowotne, które pozwolą im uzyskać dostęp do usług opieki zdrowotnej i socjalnej za darmo lub za niewielką opłatą. Obecnie tylko Hiszpania zagwarantowała obywatelom brytyjskim ochronę przed płaceniem wyższych opłat w przypadku tzw. twardego Brexitu.
W liście, do którego dotarli dziennikarze inews.co.uk, Liberalni Demokraci wezwali Borisa Johnsona, aby zadbał o swoich rodaków mieszkających w Hiszpanii, Włoszech czy Francji.
"Tysiące obywateli Wielkiej Brytanii, którzy np. wymagają regularnych wizyt w szpitalu, będą musieli ponieść wysokie koszty opieki zdrowotnej lub wrócić do Wielkiej Brytanii, jeśli rząd ich przed tym nie ochroni" - można przeczytać w korespondencji do brytyjskiego premiera.
Zgodnie z obecnymi przepisami, koszty opieki zdrowotnej każdego mieszkańca państwa członkowskiego UE (innego niż Irlandia) są objęte systemem S1, który zapewnia im dostęp do usług na takich samych zasadach, jak gdyby byli mieszkańcami tego kraju. Koszty te pokrywa rząd "właściwego państwa członkowskiego", co zwykle oznacza kraj, do którego obywatel wniósł największy podatek przez najdłuższy okres.
Gdyby Wielka Brytania opuściła Wspólnotę z umową podobną do tej, którą z UE wynegocjowała Theresa May, Brytyjczycy w krajach UE nadal otrzymywaliby finansowanie do końca okresu przejściowego. Jeśli jednak Wielka Brytania wyjdzie z UE bez umowy, nie ma obecnie przepisów, które gwarantują takie rozwiązanie.
W marcu br. były minister zdrowia Stephen Hammond oznajmił, że rząd zaproponował państwom członkowskim UE, aby istniejące rozwiązania w zakresie opieki zdrowotnej pozostały w mocy do grudnia 2020 r. - nawet przypadku twardego Brexitu. Propozycja ta nie jest jednak zobowiązaniem prawnym.
Liberalni Demokraci twierdzą, że ponad 150 000 obywateli Wielkiej Brytanii korzysta obecnie z S1, a wielu mieszkających za granicą Brytyjczyków to emeryci. "Ci ludzie zapłacili podatki i byli pewni, że nie będą musieli płacić za opiekę zdrowotną. Taraz wisi nad nimi widmo płacenia ogromnych składek ubezpieczeniowych i przeprowadzki do Wielkiej Brytanii w celu regularnego leczenia" - podkreśla Tom Brake, rzecznik prasowy partii.
