Niemcy: Nikłe zainteresowanie spotkaniem Polonii z kandydatami do Bundestagu
Podstawą dwugodzinnej dyskusji były pytania, skierowane wcześniej przez Kongres Polonii Niemieckiej do wszystkich najważniejszych partii biorących udział w wyborach do parlamentu, które odbędą się 24 września.
Wszyscy uczestnicy debaty - Thomas Nord z Lewicy, Katharina Ziolkowski z Wolnej Partii Niemieckiej (FDP) oraz Markus Meckel z SPD - opowiedzieli się za rozwijaniem współpracy z Polską w ramach Trójkąta Weimarskiego, powołanego w 1992 roku z udziałem również Francji.
"Wszystkie niemieckie partie reprezentowane w Bundestagu są świadome swojej historycznej odpowiedzialności wobec Polski" - zapewnił Nord. Jak zaznaczył, parlamentarzyści wszystkich klubów Bundestagu próbują "rozładowywać napięcia" występujące ostatnio we wzajemnych relacjach.
Ziolkowski przypomniała, że inicjatorem Trójkąta Weimarskiego był polityk FDP, ówczesny szef niemieckiej dyplomacji Hans-Dietrich Genscher.
Meckel ocenił, że polityka polskiego rządu wobec UE nie jest jednoznaczna. "Czego chce polski rząd w sprawach europejskich?" - pytał polityk SPD zaangażowany od początku lat 90. w dialog polsko-niemiecki. "Czy Polska będzie przestrzegać unijnego prawa?" - kontynuował socjaldemokrata, nawiązując do krytykowanej w Niemczech reformy polskiego sądownictwa.
Jego zdaniem po wyborach do Bundestagu Niemcy i Francja przyspieszą proces reform UE. "Unijny pociąg odjedzie, a Polska będzie musiała się zdecydować, czy do niego wsiada, czy zostaje na dworcu" - ostrzegł Nord.
Przedstawiciele niemieckich partii zgodni byli co do tego, że niemieckie władze powinny w większym stopniu zadbać o naukę języka polskiego i wspierać dwujęzyczność osób pochodzących z Polski.
Różnice poglądów ujawniły się natomiast w kwestii zasiłków na dzieci. Kandydatka FDP przekazała, że zasiłki na dzieci, które nie przebywają wraz z rodzicami w Niemczech, lecz mieszkają w krajach pochodzenia, powinny być dostosowane do kosztów utrzymania w tych krajach. Poseł Lewicy wyraził natomiast pogląd, że wysokość wszystkich świadczeń dla obywateli UE powinna być identyczna jak dla Niemców.