Gymshark boss Ben Francis says the UK is an 'amazing' place to do business

30-letni Ben Francis swoją karierę zaczynał jako dostawca pizzy, aż spróbował swoich sił w biznesie. Założył własną markę odzieżową - Gymshark - która nieoczekiwanie zyskała ogromną popularność. W rozmowie z Nickiem Ferrari na antenie LBC opisał swoje początki.

"Samo rozpoczęcie działalności na własny rachunek jest bardzo trudne. Na szczęście dorastałem w Wielkiej Brytanii" - przekazał.

"Mamy świetną gospodarkę, możemy sprzedawać naprawdę wiele na stosunkowo niewielkim obszarze, możemy wysłać co tylko chcemy do Europy, możemy prowadzić sprzedaż w USA. Wielka Brytania, pomimo głosów krytycznych, jest absolutnie genialnym miejscem do robienia biznesu" - przekazał.

30-letni milioner tak świetnie odnajduje się w swojej roli, że nie wyobraża sobie dziś robić czegokolwiek innego.

"Mam najlepszą pracę na świecie. Kocham to, co robię na co dzień, pracuję z niesamowitymi ludźmi i mam niepowtarzalną okazję pracować na czele niesamowitej marki. Nigdy z tego nie zrezygnuję" - zapewnia.

Historia marki odzieżowej Gymshark jest bardzo ciekawa. Aby zyskać popularność, 30-latek zaczął wysyłać darmową odzież influencerom na TikToku i Instagramie, co błyskawicznie zwiększyło rozpoznawalność brandu. Aby jeszcze bardziej wyróżnić się z tłumu, zaczął płacić drobne kwoty zdobywającym popularność gwiazdom fitness, w zamian oczekując jedynie tego, że na każdym filmiku będą nosić ubrania Gymshark.

Taktyka 30-latka okazała się strzałem w dziesiątkę i odzież tej marki zaczęła się sprzedawać szybciej niż ktokolwiek mógł się spodziewać. W 2018 r. Ben Francis podjął decyzję o otwarciu pierwszego sklepu w Solihull, a w 2022 r. - flagowy na Regent Street w Londynie.

Marka Gymshark jest dziś warta 1,45 mld funtów.