Motorniczy z Croydon chcą protestować. Nie zgadzają się na obecność kamer w kabinach
TfL od jakiegoś czasu testowo wprowadził takie kamery w wybranych tramwajach, aby zwiększyć bezpieczeństwo jazdy. Celem monitoringu jest sprawdzanie, czy kierowcy nie są zbyt zaspani lub rozkojarzeni.
Przedstawiciele związku zawodowego Aslef przyznali, że w pełni popierają wszelkie możliwe kroki, które przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa linii. Z drugiej jednak strony zwrócili uwagę, że pomysł, aby instalować inteligentne kamery rozpoznające twarz kierowcy, nie był z nimi w żaden sposób konsultowany.
Kamery, poza oceną stanu kierowcy, wyposażone byłyby w technologię monitorującą wydzielane przez nich ciepło i inne parametry zdrowia.
"Podjęcie decyzji, aby zatwierdzić tego rodzaju rozwiązanie i zainstalować kamery we wszystkich tramwajach, bez dyskusji z motorniczymi lub związkami zawodowymi, ukazało brak szacunku dla zdania kierowców" - można przeczytać w oświadczeniu Aslefu.
"Aslef chce użycia najnowszych technologii, aby zapobiegać wypadkom, ale nie ma żadnego dowodu, że nowy system mógłby je ograniczyć" - informują związkowcy.
Decyzja o możliwym strajku ostatecznie zapadnie 18 września, kiedy zostanie ona poddana głosowaniu.