Mokra majówka na Wyspach!

Najgorzej będzie w sobotę, bo na ten dzień meteorolodzy zapowiadają deszcz niemal w całym kraju. Podobnie ma wyglądać niedziela - popada zwłaszcza w rejonie Midlands, a także na północy i południowym zachodzie Anglii.

Trochę lepsza aura czeka nas w poniedziałek, co nie oznacza jednak, że obędzie się bez opadów. Zdaniem meteorologów, najwięcej przejaśnień powinniśmy spodziewać się na południowym wschodzie kraju - donosi "Daily Mail".

Już dziś rano ulewne deszcze sparaliżowały część zachodnich obszarów Wielkiej Brytanii, a zalane drogi i linie kolejowe uniemożliwiły wielu osobom dojazd do pracy.

Deszczowa pogoda przychodzi po tym, jak Brytyjczycy doświadczyli najgorętszych dni w tym roku - w miniony poniedziałek na lotnisku Heathrow zanotowano rekordowe jak dotąd 26,3 st. C.

Co do temperatur, to w długi weekend najcieplej będzie na południowym wschodzie kraju, gdzie słupki rtęci pokażą 20-21 st. Im dalej na półoc, tym zimniej - i tak np. mieszkańcy Glasgow zobaczą na termometrach 15-16 kresek.