Ministers discuss creation of new city to stop choking of Dublin
Minister mieszkalnictwa Eogan Murphy przedstawił prezentację dotyczącą strategii rozwoju pod nazwą „Ireland 2040”. Wśród propozycji znalazła się opcja założenia nowego miasta, w centralnej lub północno-zachodniej części Irlandii. Miałaby to być odpowiedź na rosnącą populację kraju. Do 2040 roku liczba mieszkańców ma się zwiększyć o 900 tys. (19%) - do 5,6 mln. Jednocześnie podniesie się średnia wieku – z 35 do 42 lat. Nowa osada miałaby zapewnić proporcjonalny rozwój wszystkich części Wyspy i zapobiegać przeludnieniu Dublina.
Według agentów nieruchomości, coraz więcej osób szuka opcji poza stolicą, która staje się dla wielu zbyt droga. Według Neali Keating z biura nieruchomości Sherry Fitzgerald, dublińczycy coraz bardziej interesują się na przykład Portlaoise.
"35% nabywców stanowiły ostatnio osoby ze stolicy. Wyraźnie widać nowy trend. Ludzie szukają tańszych opcji. Ostatnio sprzedaliśmy dom młodej kobiecie, która mieszkała w apartamencie, a marzyła od domu z ogrodem dla jej synka. Inna młoda para obecnie mieszka na Tallaght. Kupili od nas apartament, ponieważ spodziewają się dziecka” - wylicza agentka.
Ministrowie omawiali też alternatywne opcje na wypadek połączenia z Irlandią Północną po Brexicie. Wówczas drugim co do wielkości miastem Wyspy stałby się Belfast, a nie Cork, za to odpłynęłaby część ludności z rejonów przygranicznych.
Podczas spotkania postanowiono, że do końca roku opublikowany zostanie ramowy plan dla kraju i stolicy na najbliższe 10 lat.