Mikroskopijna kawalerka za duże pieniądze - i to nie w Londynie
Kawalerka, która mieści się przy stacji kolejowej w Reading, została urządzona tak, aby jak najlepiej wykorzystać niewielką przestrzeń (5,74 m na 1,99 m). W pokoju znajduje się więc mała wnęka kuchenna, zamocowany do ściany, składany stół, a przy drzwiach wejściowych znalazło się nawet miejsce na mikroskopijnej wielkości łazienkę z prysznicem.
Ogłoszenie o sprzedaży określa to miejsce jako "studio apartment" (kawalerkę) po remoncie i "z małą kuchenką na otwartym planie" - zauważa dziennik "Daily Mail".
Według agentów nieruchomości potencjalny nabywca będzie mógł wynajmować lokal za przynajmniej 500 funtów miesięcznie plus rachunki. Reading znajduje się bowiem w centrum obszaru, gdzie ceny kupna i wynajmu mieszkań rosną w niezwykle szybkim tempie.
"Okazuje się, że także i w tym mieście popyt na rynku przewyższa podaż, stąd kreatywność landlordów przybiera niespotykane dotąd formy" - twierdzi Karim Goudiaby z portalu ogłoszeniowego Easyroommate.
Tymczasem największe absurdy - jeśli chodzi o oferowane pod wynajem miejsca - zanotowano dotąd w Londynie. W ostatnim czasie był to np. schowek pod schodami czy pomieszczenie z łóżkiem nad prysznicem.