Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Mikel Arteta ‘enormously disappointed’ after latest Arsenal loss

Mikel Arteta ‘enormously disappointed’ after latest Arsenal loss
Arteta: "Moi chłopcy walczą z całych sił, a obecna sytuacja jest dla nich bardzo przykra". (Fot. Getty Images)
Mikel Arteta is looking for answers after “enormously disappointed” Arsenal lost its eighth match of the Premier League season, a 2-1 setback at Everton on Saturday.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Arsenal tak słabo poprzednio prezentował się w sezonie 1975/76, który zakończył na 17. miejscu. W obecnym piłkarze trenera Mikela Artety doznali ośmiu porażek w 14 spotkaniach i zajmują 15. pozycję.

Everton objął prowadzenie w 22. minucie po samobójczym trafieniu Roba Holdinga. Goście wyrównali w 35. po bramce Iworyjczyka Nicolasa Pepe z rzutu karnego. Tuż przed przerwą natomiast jak się okazało zwycięskiego gola zdobył dla "The Toffees" Kolumbijczyk Yerry Mina.

"Stworzyliśmy dość okazji, aby przynajmniej tego meczu nie przegrać. Brakuje nam jednak szczęścia. Moi chłopcy walczą z całych sił, a obecna sytuacja jest dla nich bardzo przykra" - podkreślił Arteta.

Everton natomiast cieszył się z trzeciego z rzędu zwycięstwa i awansował na drugie miejsce w tabeli. Do prowadzącego Liverpoolu traci pięć punktów. "Świetny występ i fantastyczny rezultat. Mieliśmy bardzo dobry początek sezonu, a potem lekki kryzys. Teraz jednak znów gramy bardzo dobrze" - oznajmił trener Evertonu Carlo Ancelotti.

Liverpool kilka godzin wcześniej rozbił na wyjeździe Crystal Palace 7:0. Po dwie bramki zdobyli Roberto Firmino i Mohamed Salah. Już w trzeciej minucie prowadzenie gościom dał japoński pomocnik Takumi Minamino, który odwdzięczył się tym samym trenerowi Juergenowi Kloppowi za wystawienie go w podstawowym składzie. Pozostałe trafienia były autorstwa Jordana Hendersona i Sadio Mane.

"Myślę, że po prostu byliśmy dziś bezlitośni. Wykorzystaliśmy praktycznie każdą okazję do zdobycia bramki, co jest bardzo ważne. Mimo to zdarzały nam się słabsze momenty, nad czym musimy pracować" - skomentował Henderson.

Manchesterowi City natomiast wygraną dał gol Raheema Sterlinga z 16. minuty. Podopieczni trenera Josepa Guardioli są obecnie na szóstym miejscu. Do Liverpoolu tracą osiem punktów i mają jeden mecz zaległy.

Bednarek rozegrał całe spotkanie. Southampton spadł na piątą pozycję. "Świętych" od lidera dzieli siedem punktów.

Czytaj więcej:

Premier League: Arsenal jako pierwszy wpuści kibiców na trybuny

Tottenham pokonał Arsenal w derbach Londynu i jest liderem

Liverpool pokonał Tottenham i został liderem Premier League

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement