Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Mieszkańcy Wysp zasypiają w środkach publicznego transportu

Mieszkańcy Wysp zasypiają w środkach publicznego transportu
Ucinanie sobie drzemki w miejscu publicznym może być niebezpieczne. (Fot. Thinkstock)
Przemęczeni Brytyjczycy masowo zasypiają w środkach komunikacji miejskiej w drodze do domu z pracy. Sytuacja jest na tyle poważna, że pracownicy transportu będą teraz odpowiednio szkoleni, aby wiedzieć, jak pomóc takim osobom.
Reklama
Reklama

“W pociągach zasypiam notorycznie. Nie jestem już w stanie nawet tego kontrolować, po prostu jestem wykończony” - opowiada Andy Kennedy z Black Country.

“Cierpię również na bezdech senny, więc zawsze wiem, kiedy śpię. Wtedy wszyscy ludzie wokół mnie odsuwają się ze względu na moje chrapanie” - kontynuuje.

Przewoźnik London Midland Trains planuje wprowadzić technologię, która pozwoli informować pasażerów poprzez ich słuchawki, że zbliża się stacja, na której wysiadają.

“Po każdym zakończonym kursie konduktor musi przejść i sprawdzić każdy wagon, by upewnić się, że żaden śpiący pasażer przypadkiem nie został w pociągu. Kiedyś tego nie robiliśmy, a teraz to praktycznie rutyna” - zauważa rzecznik London Midland Trains.

Związkowcy twierdzą, że w dzisiejszych czasach ludzie pracują coraz ciężej, praktycznie w każdej branży - i to właśnie w tym doszukują się powodu ucinania sobie drzemek przez pasażerów.

“Długie godziny w pracy, a w domu też trzeba znaleźć czas na życie rodzinne. Do tego dochodzi często np. niestabilna sytuacja w pracy, niepewność ile zarobią w tym miesiącu. Nic dziwnego zatem, że pociąg czy autobus to jedyne miejsce, gdzie mogą przez chwilę od tego odpocząć i po prostu odpływają. Jeśli politykom w tych wyborach naprawdę zależy na ludziach, powinni przede wszystkim zadbać o to, aby uszczelnić prawo, by ludzie otrzymywali godziwe wynagrodzenia za swoją pracę i mieli zagwarantowane podstawowe prawa pracownicze” - twierdzi Tim Roache ze związku zawodowego GMB.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama