Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Media: Prime Minister Johnson and his wife spent their "honeymoon" outside London

Media: Prime Minister Johnson and his wife spent their "honeymoon" outside London
Boris Johnson i Carrie Symonds sekretnie pobrali się w weekend. (Fot. Getty Images)
British Prime Minister Boris Johnson and his newly married wife Carrie went out of town for the weekend after the wedding reception, but the head of government was back at work yesterday morning, his spokesman said.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Potwierdził on też, że Johnson z własnej kieszeni zapłacił za organizację całej - przeprowadzonej w sekrecie - uroczystości. To zastrzeżenie było istotne w związku z niejasnościami wokół sposobu finansowania mieszkalnej części rezydencji szefa rządu przy Downing Street.

56-letni Johnson i 33-letnia Carrie Symonds pobrali się w sobotę w katolickiej Katedrze Westminsterskiej w Londynie. W ceremonii i późniejszym przyjęciu na Downing Street zgodnie z obowiązującymi restrykcjami koronawirusowymi wzięło udział tylko 30 osób, które - aby utrzymać wydarzenie w sekrecie - zostali o nim zawiadomieni w ostatniej chwili.

Również w sekrecie utrzymany został ich "weekend miodowy". Brytyjskie tabloidy, ujawniając w sobotę wieczorem informację o ślubie, sugerowały, że młoda para na razie nie będzie nigdzie wyjeżdżać, ale okazało się, iż wyjechali poza Londyn, korzystając z przedłużonego weekendu (poniedziałek był w Wielkiej Brytanii dniem wolnym od pracy). Wprawdzie rzecznik rządu nie chciał zdradzić, dokąd Boris i Carrie Johnson się udali, ale dziennik "Daily Mail" podał, że pojechali do Cheqers - wiejskiej rezydencji brytyjskich premierów, która jest położona ok. 65 km od centrum Londynu.

Rzecznik Johnsona oznajmił natomiast, że prawdziwe przyjęcie weselne i prawdziwą podróż poślubną młoda para planuje na lato przyszłego roku. Jednoznacznie zapewnił też, że szef rządu sam pokrył koszty sobotniej uroczystości.

Pod koniec kwietnia spore kontrowersje w Wielkiej Brytanii wzbudziła kwestia, w jaki sposób została sfinansowana kosztowna renowacja służbowego mieszkania premiera na Downing Street. Johnson przekazał, że sam pokrył wydatki, ale unikał jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy od początku za to zapłacił, czy też pieniądze zostały mu przekazane jako darowizna lub pożyczka, a on je później spłacił.

Czytaj więcej:

Były doradca brytyjskiego premiera wyznaje: "Johnson nie nadaje się na ten urząd"

Remont rezydencji Johnsona: Czy premierowi znów się upiecze?

Boris Johnson i Carrie Symonds wzięli sekretny ślub

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement