Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

May: Data Brexitu będzie "czarno na białym" w treści ustawy

May: Data Brexitu będzie "czarno na białym" w treści ustawy
Brytyjska premier podkreśla, że nie ma odwrotu od Brexitu... (Fot. Wikipedia)
Brytyjska premier Theresa May zapowiedziała wczoraj, że nie będzie tolerowała prób powstrzymania wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Za pomocą rządowej poprawki May chce zapisać dokładną datę Brexitu w ustawie o wyjściu kraju ze Wspólnoty.
Reklama
Reklama

W tekście opublikowanym w "Daily Telegraph" premier przypomniała, że "Brytyjczycy wyrazili jasno" wolę wyjścia z UE w zeszłorocznym referendum, a "parlament sam zagłosował za uruchomieniem Artykułu 50 (traktatu UE, formalnie rozpoczynającego proces wyjścia ze Wspólnoty - przyp. red.) oraz za drugim czytaniem ustawy (o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE)".

"Niech nikt nie ma wątpliwości co do naszej determinacji ani nie kwestionuje naszego postanowienia - Brexit to fakt. Na pierwszej stronie tej historycznej ustawy będzie zapisane czarno na białym: Wielka Brytania opuści Unię Europejską 29 marca 2019 roku o godz. 23:00 (o północy z 29 na 30 marca 2019 roku w Polsce - przyp. red.)" - podkreśliła May.

"Niezależnie od tego, czy ktoś zagłosował za pozostaniem czy wyjściem (Wielkiej Brytanii) z UE, wierzę, że większość ludzi obecnie chce, byśmy zjednoczyli się (jako rząd) i wynegocjowali najlepsze porozumienie dla przyszłości naszego kraju" - argumentowała premier.

Brytyjskie media zwróciły uwagę, że wczoraj upłynęła dokładnie połowa okresu między dniem ogłoszenia wyniku referendum (24 czerwca 2016 roku) a planowanym dniem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (29 marca 2019 roku).

Wcześniej grupa posłów Partii Konserwatywnej zasygnalizowała możliwość wspólnego głosowania wraz z partiami opozycyjnymi, by wymusić na rządzie dodatkowe ustępstwa, w tym prawo do przeprowadzenia wiążącego dla rządu głosowania nad ostatecznym porozumieniem w sprawie Brexitu.

Wcześniej grupa proeuropejskich deputowanych - w tym Ken Clarke z Partii Konserwatywnej i były wicepremier z ramienia Liberalnych Demokratów Nick Clegg - spotkała się z głównym unijnym negocjatorem ds. Brexitu Michelem Barnierem, mówiąc otwarcie o chęci odwrócenia wyniku referendum.

Zdaniem "Daily Telegraph" ,artykuł May jest również próbą umocnienia pozycji po utracie w tym tygodniu dwojga zmuszonych do dymisji ministrów. W środę ze stanowiska ustąpiła minister rozwoju międzynarodowego Priti Patel, gdy wyszło na jaw, że latem podczas wakacji w Izraelu spotykała się bez wiedzy rządu z tamtejszymi dyplomatami i aktywistami.

Kilka dni wcześniej ze stanowiskiem ministra obrony pożegnał się Michael Fallon, którego kilka kobiet oskarżyło w mediach o niewłaściwe zachowania seksualne w ramach szerszego skandalu obyczajowego, który wstrząsnął brytyjskim parlamentem.

W dalszym ciągu śledztwem dyscyplinarnym objęty jest także wicepremier w rządzie May, Damian Green, który miał zachować się niewłaściwie wobec o wiele młodszej partyjnej działaczki.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama