Making a big pitch for the Poles to be on our side

"W irlandzkich miastach i miasteczkach słychać język polski. Polski skleps są wszędzie, w supermarketach w całej Irlandii można kupić polską żywność. To naprawdę duża zmiana w porówaniu np. z czasem przed 10 laty, wtedy polska społeczność w Irlandii była bardzo mała. Teraz jest ona bardzo duża, największa spośród imigrantów" - podkreśla ambasador.

Keown uważa, że Polacy mieszkający na Zielonej Wyspie wnoszą cenny wkład we wszystkie dziedziny życia w Irlandii.

W Irlandii trwa właśnie festiwal PolskaÉire 2015. Wśród atrakcji jest m.in. mecz futbolu gaelickiego pomiędzy przedstawicielami irlandzkiego parlamentu i polską wspólnotą, a także odsłonięcie w Dublinie tablicy poświęconej polskiemu XIX-wiecznemu podróżnikowi Pawłowi Strzeleckiemu, zasłużonemu dla Irlandii.

Kulminacją obchodów będzie jutrzejszy mecz Polska-Irlandia w ramach piłkarskich eliminacji Euro 2016.

"Rośnie pokolenie osób będących jednocześnie Irlanczykami i Polakami, co sprawia, że z ufnością patrzę na przyszłość relacji Irlandii i Polski" - zapewnia ambasador Gerard Keown.