Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Majchrzak upsets Cuevas in the 2nd round of the U.S. Open

Majchrzak upsets Cuevas in the 2nd round of the U.S. Open
Majchrzak to specjalista od tenisowych maratonów. (Fot. Getty Images)
Kamil Majchrzak upsets Pablo Cuevas 6:7 (3-7), 6:4, 2:6, 6:4, 6:1 in the 2nd round in New York on Thursday. Majchrzak is going to play against Grigor Dimitrov in the 3rd round.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Majchrzak, dotychczas 94. w światowym rankingu, w Nowym Jorku musiał wystąpić w kwalifikacjach. Przegrał w ostatniej rundzie, ale dostał się do turnieju głównego wskutek wycofania się z imprezy rozstawionego z 22. Kanadyjczyka Milosa Raonica.

W pierwszej rundzie zawodnik trenera Tomasza Iwańskiego również w pięciu setach pokonał Chilijczyka Nicolasa Jarry'ego.

Pierwszy set spotkania, które pierwotnie miało się odbyć w środę, ale z powodu opadów deszczu zostało przełożone, toczył się zgodnie z regułą własnego serwisu. Jedyną szansę na przełamanie miał Majchrzak w szóstym gemie, ale Urugwajczyk się obronił. W tie-breaku 33-letni Latynos odskoczył na 4-1 i później kontrolował sytuację.

Równie wyrównana była druga partia, choć przełamań było w sumie trzy. Jedno więcej po stronie 23-letniego zawodnika z Piotrkowa Tryb., który wygrał 6:4 i doprowadził do remisu w meczu.

Trzecia odsłona była dość krótka. Tenisista urodzony 1 stycznia 1986 roku w argentyńskiej Concordii przełamał podanie Polaka w drugim gemie, za moment "poprawił" na 3:0, a drugą wygraną przy podaniu Majchrzaka przypieczętował sukces na 6:2. Cuevasowi wyraźnie pomagała charakterystyczna dla tenisistów specjalizujących się w grze na nawierzchni ziemnej umiejętność trzymania piłki w korcie, gdyż w całym secie popełnił tylko trzy niewymuszone błędy.

Słabszy fragment w wykonaniu zawodnika trenera Iwańskiego miał miejsce też na początku czwartej partii. Cuevas wyszedł na 2:0, ale w kolejnej rozgrywce Polak zmniejszył straty, a po chwili było już 2:2. Przy stanie 3:3 Urugwajczyk poprosił o przerwę medyczną, a po niej przegrał dwa kolejne gemy. Ostatecznie set padł łupem Majchrzaka 6:4, a 10 lat starszy od niego przeciwnik w końcówce miał wyraźne kłopoty z poruszaniem się po korcie.

Kolejnym rywalem Majchrzaka będzie Grigor Dimitrow (na zdj.). (Fot. Getty Images)

O tym, jak wyrównany był to pojedynek może świadczyć remis w liczbie zdobytych punktów po czterech setach. Obaj tenisiści przystępując do decydującej partii mieli w dorobku po 125. Zresztą we wszystkich innych elementach mieli bardzo podobne statystyki.

W piątym secie Majchrzak szybko objął prowadzenie 3:0, dwukrotnie przełamując podanie przeciwnika. Niedyspozycja Cuevasa coraz bardziej dawała znać o sobie. Odbijał praktycznie tylko piłki zagrane w niego, po korcie bardziej dreptał niż biegał, z minuty na minutę sprawiał wrażenie coraz bardziej zrezygnowanego. Polak zdawał sobie z tego sprawę i można było odnieść wrażenie, że jednego gema sprezentował przegrywającemu z własnymi słabościami rywalowi.

Skończyło się 6:1. Po trzech godzinach i 16 minutach rywalizacji piotrkowianin po raz pierwszy w karierze zameldował się w trzeciej rundzie Wielkiego Szlema.

Kolejnym rywalem Majchrzaka, który za awans do trzeciej rundy otrzyma 90 punktów rankingowych i 163 tys. dolarów premii, będzie Dimitrow. 28-letni Bułgar w tegorocznej edycji US Open ma w nogach tylko dwie godziny i 42 minuty gry, bo tyle trwał jego mecz z Włochem Andreasem Seppi w 1. rundzie. W drugiej otrzymał walkowera od Chorwata Borny Corica.

W Nowym Jorku dwukrotnie (2014 i 2016) dotarł do czwartej rundy. W 2014 roku był w półfinale Wimbledonu, podobnie jak w Australian Open trzy lata później. Rok 2017 przyniósł mu największy sukces, kiedy wygrał kończący sezon turniej masters w Londynie. Po nim awansował na najwyższe w karierze trzecie miejsce w światowym rankingu, a potem... było tylko gorzej. Obecnie zajmuje 78. pozycję w klasyfikacji tenisistów, choć potrafi się zmobilizować na Wielkiego Szlema. W tym roku był w czwartej rundzie (1/8 finału) w Melbourne, a później w trzeciej w Paryżu. Na londyńskiej trawie przegrał już jednak na inaugurację.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 09.05.2024
    GBP 4.9986 złEUR 4.2993 złUSD 4.0076 złCHF 4.4061 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement