MŚ piłkarzy ręcznych - Katar zapłaci za kibiców i dziennikarzy
Władze Kataru zapraszają na własny koszt kibiców i dziennikarzy na przyszłoroczne mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych.
Reklama
Reklama
"Katar zaprosi co najmniej pięć tysięcy osób, a może nawet dziesięć tysięcy" - poinformował w wywiadzie dla magazynu "Handball Time" szef międzynarodowej federacji (IHF) Egipcjanin Hassan Moustafa.
Według pisma, organizatorzy zamierzają również pokryć koszty przelotu i zakwaterowania wszystkich akredytowanych dziennikarzy.
"Katar uważa, że ten turniej to świetna okazja, by zaprezentować się światu. Organizatorzy pragną ściągnąć możliwie dużo ludzi" - dodał Moustafa. Jego zdaniem, to IHF będzie decydować, kim będą zaproszeni goście.
"Mój pomysł jest taki, by były to drużyny piłki ręcznej, które mogłyby na miejscu w dobrych warunkach trenować, a do tego obserwować spotkania MŚ" - dodał.
Gdy cztery lata Katar ubiegał się o imprezę, która odbędzie się w Dausze w dniach 11-27 stycznia 2015, jego przedstawiciele zapewniali, że na trybunach czterech hal podczas wszystkich meczów nie będzie żadnego wolnego miejsca. Budżet turnieju szacowany jest na 240 milionów euro.
Decyzja FIFA o przyznaniu Katarowi organizacji piłkarskiego mundialu w 2022 roku wzbudziła sporo kontrowersji i wywołała protesty pokonanych, którzy zarzucali nawet przedstawicielom tego kraju i wysoko postawionym działaczom federacji korupcję.
Poza tym wciąż nie została rozstrzygnięta ostatecznie kwestia, w jakim terminie rozegrany zostanie ten turniej. W zgodniej opinii w czerwcu i lipcu, kiedy zwykle odbywają się MŚ, panują tam zbyt wysokie temperatury.
Według pisma, organizatorzy zamierzają również pokryć koszty przelotu i zakwaterowania wszystkich akredytowanych dziennikarzy.
"Katar uważa, że ten turniej to świetna okazja, by zaprezentować się światu. Organizatorzy pragną ściągnąć możliwie dużo ludzi" - dodał Moustafa. Jego zdaniem, to IHF będzie decydować, kim będą zaproszeni goście.
"Mój pomysł jest taki, by były to drużyny piłki ręcznej, które mogłyby na miejscu w dobrych warunkach trenować, a do tego obserwować spotkania MŚ" - dodał.
Gdy cztery lata Katar ubiegał się o imprezę, która odbędzie się w Dausze w dniach 11-27 stycznia 2015, jego przedstawiciele zapewniali, że na trybunach czterech hal podczas wszystkich meczów nie będzie żadnego wolnego miejsca. Budżet turnieju szacowany jest na 240 milionów euro.
Decyzja FIFA o przyznaniu Katarowi organizacji piłkarskiego mundialu w 2022 roku wzbudziła sporo kontrowersji i wywołała protesty pokonanych, którzy zarzucali nawet przedstawicielom tego kraju i wysoko postawionym działaczom federacji korupcję.
Poza tym wciąż nie została rozstrzygnięta ostatecznie kwestia, w jakim terminie rozegrany zostanie ten turniej. W zgodniej opinii w czerwcu i lipcu, kiedy zwykle odbywają się MŚ, panują tam zbyt wysokie temperatury.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama