Londyn: Wciąż nie są znane przyczyny pożaru luksusowego hotelu
Ogień pojawił się na najwyższych kondygnacjach 12-piętrowego budynku wczoraj krótko przed godziną 16:00. Z hotelu ewakuowano 250 pracowników i 36 gości, w tym znanego brytyjskiego piosenkarza Robbiego Williamsa.
W gaszeniu pożaru 5-gwiazdkowego Mandarin Oriental w Knightsbridge niedaleko Hyde Parku wzięło udział 120 strażaków i 20 wozów. Na miejsce przybyła również policja i pogotowie.
"Ogień dosięgnął kilku pięter, jednak został szybko stłumiony” - przekazała London Fire Brigade (LFB).
Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Z informacji BBC wynika, że nikomu nic się nie stało.
Zdarzenie zrelacjonował Robbie Williams.
"Wyszedłem na balkon i spojrzałem w dół. Widziałem tylko kłęby dymu, Wróciłem do środka i powiedziałem: Hotel się pali. Następnie rozległo się pukanie do drzwi. To był boy hotelowy, który powiedział: Uciekajcie" - wspomina 44-letni piosenkarz.
Williams wraz z żoną Aydą Field zbiegli na dół i opuścili budynek przez wyjście ewakuacyjne.
50-letnia Penelope Evans z Battersea w południowym Londynie była na zakupach w Harrodsie, gdy zauważyła gęsty dym.
"Na niebie widać było czarny dym, pokrywał wszystko, smród był potworny. Ludzie byli w szoku, wszyscy zaczęli uciekać. Na miejsce przybywały setki wozów strażackich, karetek, policji i helikopterów. Myślę, że po pożarze Grenfell Tower, ludzie są bardziej wrażliwi na takie rzeczy, po prostu chcą uciec” - relacjonowała.
Kingsbridge zostało zamknięte między Sloane Street a Grosvenor Place. Ewakuowano szereg pobliskich budynków, w tym sklep Harvey Nichols. W bezpieczne miejsce przeprowadzono także pacjentów i obsługę sąsiadującej z hotelem kliniki kosmetologii W One.
Szefowie międzynarodowej sieci hoteli ogłosili ostatnio zakończenie prac renowacyjnych, które miały "potwierdzić pozycję tego historycznego hotelu jako jednego z najlepszych na świecie”.
Obiekt często odwiedzany jest przez rodzinę królewską. Na rocznicowym obiedzie miała się tu pojawić księżniczka Anna.