Londyn: "Szalenie ambitny" plan szekspirowskiego teatru Globe

"Totus mundus agit histrionem" (dosł. cały świat gra komedię) - taki napis widniał nad wejściem do historycznego teatru Globe, na którego scenie wystawiał swoje sztuki William Szekspir. Wierni tej maksymie członkowie współczesnej trupy teatralnej postanowili zaprezentować całemu światu "Hamleta" Szekspira.

Międzynarodowa trasa rozpoczęła się wczoraj na deskach londyńskiego Globe w dniu 450. urodzin dramatopisarza. W zrekonstruowanym gmachu historycznego teatru trupa wystawi dramat trzy razy, aby udać się następnie w światową podróż, zaczynając od Amsterdamu w Holandii.

"Amsterdam, Wittenberga, koło podbiegunowe - Tromso, trasa przez Skandynawię aż do Moskwy, wizyta w Kijowie na noc przed wyborami" - opisuje część planów trupy dyrektor artystyczny Globe Dominic Dromgoole.

Światowa trasa ma się zakończyć 23 kwietnia 2016 roku na deskach Globe w dniu 400. rocznicy śmierci Szekspira. Członkowie trupy zakładają, że odwiedzą z "Hamletem" 205 państw, w tym te, które nie są oficjalnie uznawane przez społeczność międzynarodową. W skład ONZ wchodzą 193 kraje, natomiast na letniej olimpiadzie w Londynie swe reprezentacje wystawiły 204 państwa.

Dromgoole podkreśla, że mimo toczących się konfliktów w różnych częściach świata, Globe zakłada, że odwiedzi nawet te kraje, w których toczy się wojna.

W marcu organizacja obrony praw człowieka Amnesty International ostrzegała trupę przed wizytą m.in. w Korei Północnej, w której wystawianie sztuki o władzy i namiętnościach z nią związanych byłoby bardzo ryzykowne.

Do polski trupa Globe zawita 20 września i wystawi "Hamleta" na deskach Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.