Londyn: Rój pszczół sparaliżował Greenwich. Na ulicach wstrzymano ruch
Na filmach i zdjęciach, które szybko pojawiły się w mediach społecznościowych, można dostrzec panikujących ludzi szukających drogi ucieczki przed pszczołami. Inni postanowili przyjrzeć się z bliska dość niecodziennej sytuacji, jakiej właśnie doświadczali.
Abigeil Hering, która prowadzi w okolicy sklep z biżuterią, wspomina w rozmowie z dziennikarzami gazety "Metro" głośne bzyczenie pszczół. "Były wszędzie, przelatywały chmarą nad samochodami" - dodaje.
Według kobiety, trwało to ok. godziny. "Kiedy skończyłam pracę i udałam się do samochodu, osiadły na sygnalizacji świetlnej. Było ich z milion. Wiele z nich zaczynało interesować się ludźmi" - opisała dramatyczną scenę.
"Kiedy je nagrywałam, było ich mnóstwo przede mną. Były na mnie. Wszędzie. Nawet w moich włosach i bluzce" - dodała.
Sytuacja wróciła do normy dopiero po przybyciu na miejsce wykwalifikowanego pszczelarza, który za pomocą mobilnego ula zabrał wszystkie pszczoły w bezpieczne miejsce.
Według wstępnych danych, pszczoły przybyły z okolicznego Greenwich Park. Tego rodzaju wędrówki są normą o tej porze roku, ale rzadko zdarza się, aby owady te osiadały na światłach czy samochodach.
A large swarm of bees forced people in Greenwich, London to take cover yesterday.@HeartLondonNews (pic via: @TfLTrafficNews) pic.twitter.com/z0A5oTF3J0
— Global's Newsroom (@GlobalsNewsroom) 17 maja 2017