Londyn: Polak strzelał do mechanika, bo nie chciał zapłacić za naprawę

Do zdarzenia doszło 13 czerwca ubiegłego roku w Enfield w północnej części miasta. 28-letnia ofiara pracowała w garażu przy Hertford Road, gdy zauważyła, że zbliża się do niego dwóch mężczyzn w maskach. Jeden z nich trzymał broń palną.

28-latek rozpoznał głos Łapińskiego - klienta, z którym wcześniej nie zgadzał się przez telefon co do płatności. Gdy ofiara próbowała uciec, została uderzona pałką. Następnie mechanik znalazł schronienie za zaparkowanym samochodem - informuje Enfieldindependent.co.uk.

Łapiński nie dawał za wygraną - zaczął strzelać z broni palnej, uszkadzając przy tym kilka pojazdów. Następnie on i jego towarzysz opuścili Hertford Road, rozbijając szybę w innym aucie w warsztacie.

Podczas policyjnego śledztwa ustalono, że ofiara i Łapiński znali się wcześniej. Około miesiąca przed atakiem Polak kupił dwa Jaguary, które trafiły do warsztatu w Enfield. Łapiński chciał, aby jeden z nich naprawiono przy użyciu części z drugiego. Cenę ustalono na 750 funtów, ale Polak zapłacił jedynie 200.

Po jakimś czasie właściciele warsztatu odzyskali brakującą kwotę, ale Polak zażądał kolejnej naprawy auta - tym razem bezpłatnej. Mechanik nie zgodził się na to, więc mężczyzna zjawił się w warsztacie z bronią.

Napastnik po trzech dniach wpadł w ręce policji. W miniony piątek w Harrow Crown Court został uznany winnym posiadania broni palnej z zamiarem zagrożenia życia. Sąd zadecydował, że Dariusz Łapiński trafi do więzienia na 14 lat.