Londyn: Ogródek podnosi wartość domu średnio o £90 tys.
Okazuje się, że prawie jedna czwarta mieszkańców Londynu, która ma szczęście posiadać podwórko za domem, wyznacza jego część na grządki warzyw i owoców. Wpływ na to mają programy kulinarne, cieplejszy klimat w Londynie, rosnąca popularność żywności ekologicznej, ale przede wszystkim możliwość zrelaksowania się i poczucia satysfakcji z własnych upraw.
Co więcej, do ogrodnictwa zachęcają m.in. Jamie Oliver, David Cameron, Gwyneth Paltrow czy Kate Moss, którzy sami mogą pochwalić się własnymi warzywnikami.
Trend ten potwierdzają dane poświęconego ogrodnictwu portalu Crocus, według których w ostatnim roku sprzedaż nasion sałaty wzrosła aż o 270 proc.
Jak się okazuje, hodowanie warzyw to nie tylko przyjemność, ale i zysk - 72 proc. klientów badanych przez agencję Foxtons stwierdziło, że zapłaciłoby więcej za dom z ogrodem. Zainteresowanie tego typu nieruchomościami zwiększa się latem.
"Wartość domu dodana przez ogródek jest różna, ale średnio wynosi £90 tys. Ostatnio sprzedaliśmy dom przy Sylvester Road w Hackney Central za £895 tys. Jeśli miałby podwórko, jego wartość skoczyłaby do ok. £1,1 mln. Domy bez ogrodów najlepiej jest sprzedawać zimą" - radzi Chris Manderson, kierownik sprzedaży w Foxtons.
Średni londyński ogródek mierzy 16 na 11 metrów. Najczęściej hodowane są w nim róże, lawenda, dzwonki, tulipany i hortensje.