Londyn: Jeszcze zimniej i więcej śniegu. Ekstremalnej pogody ciąg dalszy

"Bestia ze Wschodu" uderzyła w Wielką Brytanię dziś nad ranem. Zimny front atmosferyczny, zgodnie z zapowiedziami synoptyków, przyniósł ze sobą śnieg i znaczne obniżenie temperatury. Meteorolodzy mówią wprost, że mieszkańcy Wysp "doświadczą zimy, jakiej jeszcze nie było".

Już teraz niektóre regiony Wielkiej Brytanii borykają się z niespotykanie niskimi temperaturami, ale prawdziwe ochłodzenie ma dopiero nadejść. Prognostycy uważają, że odczuwalna temperatura w ciągu najbliższych dni może osiągnąć nawet 15 st. C. poniżej zera. Zwracają również uwagę, że brytyjska stolica do piątku włącznie pokryta będzie śniegiem, którego ilość wciąż będzie się zwiększać.

Najwięcej uwagi służby kryzysowe poświęcają bezdomnym, osobom podróżującym oraz mieszkańcom mniejszych miejscowości w południowej Anglii. W przypadku tych ostatnich, istnieje poważne ryzyko awarii energetycznych i telefonicznych, które odetną potrzebujących od pomocy.

Pasażerowie komunikacji publicznej spodziewają się z kolei sporych utrudnień na trasach. Pracownicy londyńskiego metra ostrzegli, że istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia awarii zasilania, co przełoży się na znaczne opóźnienia. Linie kolejowe Greater Anglia przekazały natomiast, że anulowały dziś część połączeń, a przedstawiciele Southeastern Rail wezwali wszystkich londyńczyków, aby zrezygnowali z jakichkolwiek podróży i znajdowali się w domach do godz. 18:00. Podobnie przewoźnik C2C przekazał, że najprawdopodobniej zawiesi wszelkie połączenia po godz. 21:00.

Sporym problemem dla służb miejskich są bezdomni. Mieszkańców stolicy poproszono, aby bezwzględnie zgłaszali organizacji StreetLink każdą bezdomną osobę znajdująca się na ulicy podczas mroźnych temperatur i opadów śniegu. Dokonać tego można za pomocą aplikacji StreetLink na platformie Android oraz iOS lub pod numerem całodobowej infolinii 0300 500 0914. Pracownicy organizacji natychmiast po otrzymaniu informacji udadzą się na miejsce.

Burmistrz Londynu Sadiq Khan przekazał dziś, że w związku z uruchomieniem Severe Weather Emergency Protocol, na terenie stolicy otwarto dodatkowe, awaryjne schroniska. Każdy z przybytków oferuje możliwość wzięcia ciepłego prysznica, przebrania się, zjedzenia posiłku oraz przespania się w bezpiecznych warunkach.

Na trudne warunki atmosferyczne narzekają również pracownicy służby zdrowia. Jak zauważono, szpitale i punkty A&E już wcześniej były przeciążone, a "Bestia ze Wschodu" jeszcze bardziej pogorszyła sytuację. Lekarze informują, że duże problemy zdrowotne mają zwłaszcza osoby starsze, które mogą mieć problemy z krążeniem lub oddychaniem. Tylko w ciągu ostatnich 24h odnotowano wzrost liczby interwencji medycznych o 11 procent w porównaniu do ubiegłego tygodnia.