Londyn: 35 imigrantów z Europy Wschodniej w trzypokojowym domu
Mieszkańcy rodzinnej i spokojnej ulicy w Queensbury narzekali, że z wnętrza domu regularnie wydobywa się hałas. Kontrolerzy z gminy Brent podjęli ostatecznie decyzję o przeprowadzeniu w nieruchomości kontroli - doszło do niej w ubiegły wtorek nad ranem.
Wewnątrz znaleziono ośmiu mężczyzn śpiących "jeden przy drugim" w jednym pokoju. W każdym pomieszczeniu, z wyjątkiem łazienki, znajdowały się materace. Łącznie, jak później ustalono, dom zamieszkiwało 35 imigrantów z Europy Wschodniej.
Poza domem, miejsca do spania ulokowane były również w szopie w ogródku.
Uwagę pracowników gminy przykuł m.in. stojak na buty w przedpokoju, na którym znajdowały się dziesiątki par obuwia. W wielu miejscach leżały również stosy ubrań. Wiele do życzenia pozostawiał również stan ogródka, który był zaniedbany i zaśmiecony.
Jak przekazali przedstawiciele Brent Council, wszyscy mężczyźni z Europy Wschodniej byli najprawdopodobniej ofiarami nieuczciwego landlorda, który nie posiadał licencji HMO, a na opłatach za czynsz dorobił się prawdziwej fortuny.
"Nieuczciwi właściciele domów zarabiają najwięcej pieniędzy na ludziach, którzy mają ich niewiele. To obrzydliwa praktyka, a to kolejny szokujący przypadek tego typu. Obecnie trwają poszukiwania landlorda" - przekazał Harbi Farah z Brent Council.
"Każdy kto posiada dom, chce na nim zarabiać, ale nieuczciwie traktuje wynajmujących, powinien wiedzieć, że wkrótce po niego przyjdziemy" - dodał.
Londyńskie gminy od kilku lat zwiększają wysiłki na rzecz walki z nieuczciwymi landlordami. Na celowniku urzędników znajdują się głównie przepełnione lub utrzymane w złym stanie technicznym nieruchomości. Zazwyczaj wynajmowane są one bez niezbędnej licencji, która jest ochroną dla wynajmującego.
Kilka dni temu jeden z landlordów na terenie gminy Westminster otrzymał rekordową grzywnę w wysokości £214 tys. za brak dbałości o warunki mieszkalne. £6,5 tys. kary otrzymała z kolei landlady z Croydon za wyłączenie czujników przeciwpożarowych w domu.
To również nie pierwszy raz, kiedy w wyniku kontroli udaje się odnaleźć dziesiątki imigrantów z Europy Wschodniej w przepełnionej nieruchomości. Pod koniec kwietnia na terenie gminy Harrow odnaleziono 40 osób w 3-pokojowym domu z jedną łazienką. Karę poniosła wówczas agencja nieruchomości, która przeprowadzała nad domem niewystarczającą kontrolę, nie wiedząc, ile osób mieszka w środku.