Nieuczciwi landlordzi w Londynie będą trafiać na czarną listę

"Lista wstydu" ma na celu ochronę interesów ponad 2 milionów wynajmujących w stolicy Wielkiej Brytanii. Każdy mieszkaniec Londynu otrzyma możliwość sprawdzenia, czy jego landlord lub agencja nieruchomości nie dopuścili się w przeszłości rażących nadużyć.

Wynajmujący otrzymają również do dyspozycji narzędzie, które pozwoli im na zgłaszanie nieuczciwych landlordów. Za pomocą formularza każdy będzie mógł donieść o problemach z danym mieszkaniem np. związanych z higieną czy bezpieczeństwem.

Podobne rozwiązanie od wielu lat z powodzeniem funkcjonuje w Nowym Jorku. Eksperci uważają, że Sadiq Khan mógł zainspirować się nim podczas swojego pobytu w USA. Tamtejsze władze w pełni wykorzystują ten system, aby kontrolować rynek nieruchomości w mieście. 

W pierwszej kolejności czarna lista obejmie wyłącznie gminy Newham, Brent, Camden, Southwark, Kingston oraz Sutton. Pozostałe regiony Londynu dołączą do projektu jesienią tego roku.

Informacje o landlordach będą tylko szczątkowe, jednak brytyjscy urzędnicy otrzymają pełny dostęp do wglądu bardziej szczegółowych danych, aby móc reagować na przypadki łamania prawa i nadużyć. Kary, jakie są przewidziane dla nieuczciwych landlordów, to m.in. grzywny finansowe oraz zakaz wynajmu.

Na portalu Homes for Londoners znajdą się również informacje o tanich nieruchomościach do kupienia lub wynajęcia, a także o rządowych programach dla mieszkańców Londynu. 

Na początku kwietnia władze Londynu otrzymały specjalne uprawnienia, które pozwalają im na nakładanie kar finansowych do £30 tys. na nieuczciwych landlordów.

Jednocześnie w całym Londynie trwa program walki z nadużyciami w wynajmie nieruchomości. Na celowniku dokonujących niezapowiedzianych kontroli urzędników znajdują się zwłaszcza domy wynajmowane bez licencji oraz te z rażącymi zaniedbaniami w kwestii bezpieczeństwa (np. z wyłączonymi czujnikami dymu).

Kilka dni temu inspektorzy odkryli podczas jednej z kontroli dom, w którym mieszkało 40 imigrantów z Europy Wschodniej. W nieruchomości znajdowała się zaledwie jedna łazienka oraz trzy sypialnie.