London Crossrail runs test trains in ‘crucial milestone’ as it targets 2022 opening
Największy, a zarazem najambitniejszy projekt transportowy realizowany obecnie w Europie, miał wystartować w grudniu 2018 r. Jednak od tego czasu zaliczał kolejne opóźnienia, a pociągi na całości trasy zobaczymy dopiero najwcześniej w 2022 r.
Ostatnią przeszkodą w realizacji Crossrail była pandemia koronawirusa, która wymusiła wstrzymanie prac. W zeszłym roku je wznowiono, ale - ze względu na dystans społeczny - na placach budowy mogła przebywać ograniczona liczba pracowników.
Kilka dni temu rozpoczęła się faza testów bezpieczeństwa, w ramach której po całej długości linii kursują cztery pociągi testowe na godzinę. Ich liczba będzie stopniowo wzrastać, zanim będzie można podjąć dalsze działania, takie jak testy integracyjne czy obsługa rozkładu jazdy.
Pierwotny koszt projektu wyceniono na 14,8 miliarda funtów, ale dziś już wiadomo, że przekroczy 19 miliardów funtów.
Crossrail pomoże złagodzić chroniczne zatłoczenie Londynu, łącząc główne atrakcje, takie jak lotnisko Heathrow i dzielnicę biznesową Canary Wharf. Po pełnym uruchomieniu pociągi będą kursowały z Reading i Heathrow na zachodzie nowym tunelem do Shenfield i Abbey Wood na wschodzie.
Każdy pociąg Crossrail będzie miał 200 m długości, czyli prawie dwa razy więcej niż pociąg londyńskiego metra. Mimo że będą większe, nie będą wyposażone w toalety. W klimatyzowanych pociągach, które mają zużywać do 30 proc. mniej energii, będzie natomiast bezpłatne Wi-Fi i 4G.
Kiedy cała długość Elizabeth Line zostanie udostępniona pasażerom, linia będzie przewozić ponad 200 milionów osób rocznie, wzbogacając budżet Transport for London o miliard funtów. Przewiduje się, że dzięki Crossrail brytyjska gospodarka zyska aż 48 miliardów funtów.
Czytaj więcej:
Crossrail opóźnia się w nieskończoność. Potrzebne kolejne £2 miliardy
Londyn: Crossrail "może ruszyć dopiero w 2021 roku"
Przejazd przez Hammersmith Bridge będzie płatny?
Crossrail znów opóźniony. Nie ruszy wcześniej niż jesienią 2021 r.
Crossrail znów opóźniony. Tym razem przez koronawirusa
Londyn: Miejsca, które zmienią się nie do poznania w ciągu 15 lat