Liverpool: Kobieta ciągnęła dziecko po chodniku
Kontrowersyjne wideo pojawiło się wczoraj w brytyjskich serwisach informacyjnych.
Kobieta ma żal do mediów i tych, którzy z góry ocenili, że jest złą matką. "Mój syn ma autyzm i zdarza się, że rzuca się na ziemię" - tłumaczy samotna matka, cytowana przez "Metro".
"To, co robię na nagraniu, jest czasami jedynym sposobem, w jaki mogę z nim iść. On to robi cały czas i nie pozwala się podnieść" - dodaje.
31-latkę rozgniewał fakt, że jej dziecko zostało porównane do szmacianej lalki, którą celowo za sobą ciągnie.
"Ludzie myślą, że jestem złą matką, ale tak nie jest. Najpierw powinni zapytać, co się dzieje, a dopiero później mnie osądzać. Tylko dwie kobiety podeszły do mnie i wytłumaczyłam im, że syn ma poważny autyzm" - wyjaśnia, dodając, że 4-latek źle reaguje, gdy jest w tłumie.
"Ludzie nie rozumieją, jak ciężko jest wychowywać autystyczne dziecko - zwłaszcza, gdy jest tak silne. Potrafi mnie atakować, przewracać, przy czym nie zdaje sobie sprawy, że robi coś złego" - podsumowuje.