Lewandowski: "To boli, ale jesteśmy twardzi"
"To boli, bo przegraliśmy z drużyną, która w meczu może miała większe posiadanie piłki, ale ciężko powiedzieć, żeby miała więcej sytuacji. Poza tym nie wygrała żadnego meczu dotychczas (w 90 minut), a jest w półfinale, więc to jest paradoks tych finałów. Na pewno walczyliśmy, ale też przykro, że nie mieliśmy szczęścia w rzutach karnych" - ocenił Lewandowski.
"Przed nami eliminacje mistrzostw świata, to dużo cięższa droga niż kwalifikacje mistrzostw Europy. Na razie musimy ochłonąć po tej przegranej. Tak naprawdę kolejne mecze zaczynają się za chwilę, za dwa, trzy miesiące i znowu trzeba będzie dawać z siebie wszystko. Jeśli jest się tak blisko półfinału ME, to boli i pewnie będzie bolało przez dłuższy czas, ale jesteśmy twardzi i mam nadzieję, że sobie z tym poradzimy szybko" - dodał.
Robert, zaszliscie dalej niz jakakolwiek repreznetacja polski w eruo przed wami. trudno nie udalo sie, to tez dla was I zwlaszcza mlodych zawodnikow forma nauki, przed wami mistrzostwa swiata. taktrzymac chlopaki.