Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Legia Warsaw to play Real Madrid Champions League game behind closed doors

Legia Warsaw to play Real Madrid Champions League game behind closed doors
Kibice Legii Warszawa (Fot. Getty Images)
Legia Warsaw will host their Champions League game against holders Real Madrid in an empty stadium after fans were banned over crowd trouble.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Decyzja ta nie ma ostatecznego charakteru. Wykorzystamy wszystkie środki odwoławcze przewidziane w regulaminie dyscyplinarnym UEFA. Wystąpimy o pełne, pisemne uzasadnienie. W zależności od treści tego uzasadnienia, nasz zespół prawników przystąpi do przygotowania odwołania. Złożymy wniosek o wysłuchanie naszej strony, więc nasi przedstawiciele udadzą się do siedziby UEFA, aby przedstawić naszą argumentację. Obecnie nie mamy pełnego uzasadnienia i możemy tylko spekulować, za co jest ta kara" - oznajmił doradca zarządu Seweryn Dmowski podczas czwartkowego spotkania z przedstawicielami mediów.

UEFA postawiła mistrzowi Polski sześć zarzutów: zamieszki na trybunach, odpalanie rac, wrzucanie przedmiotów na boisko, niedostateczną organizację, zachowania rasistowskie oraz zablokowane drogi ewakuacyjne.

"Nasza wstępna analiza wykazuje, że zachowanie kibiców Legii zostało uznane za rasistowskie. Będziemy dowodzić, że śpiewy na trybunie północnej nie miały charakteru dyskryminacyjnego" - tłumaczył.

"Kontynuujemy nasze postępowanie wyjaśniające. Na chwilę obecną ponad 60 osób zostało ukaranych zakazami stadionowymi o maksymalnej długości dwóch lat. Władze klubu podtrzymują deklarację, że po okresie zakończenia tych kar osoby objęte zakazami nie zostaną więcej wpuszczone na stadion przy Łazienkowskiej. Nasze postępowanie trwa i będziemy nakładali kolejne zakazy" - dodał doradca zarządu Legii.

Oprócz zamknięcia stadionu klub został ukarany grzywną w wysokości 80 tys. euro. "Klub bada możliwości prawne w kwestii pociągnięcia do odpowiedzialności cywilnej sprawców incydentów" - podkreślił Dmowski.

Decyzja UEFA ma związek z wydarzeniami, do jakich doszło w trakcie meczu pierwszej kolejki Ligi Mistrzów Legii z Borussią (0:6), 14 września przy Łazienkowskiej. Do zajść na trybunie zachodniej warszawskiego stadionu doszło około 10 minut przed końcem pierwszej połowy. Jak poinformowali przedstawiciele policji, grupa około 170 osób staranowała jedną z bram i była bliska przedostania się do sektora zajmowanego przez kibiców drużyny przyjezdnej. W momencie, kiedy doszło do starć z pracownikami ochrony, organizator meczu poprosił o pomoc policję, która pozostała na obiekcie do końca meczu.

We wtorek mistrzowie Polski przegrali drugie spotkanie w tej edycji Ligi Mistrzów. W Lizbonie ulegli Sportingowi 0:2.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement