Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kovtun decides not to testify by video link in London court

Kovtun decides not to testify by video link in London court
Kowtun, który najpierw odmawiał udziału w śledztwie, sam zgłosił się w marcu do brytyjskich śledczych, wyrażając chęć składania zeznań. (Fot. Wikipedia)
Russian businessman Dmitry Kovtun has said he will be unable to give evidence by video link at a hearing in London's Royal Courts of Justice as part of the public inquiry into the death of a former FSB (Federal Security Service) officer, Alexander Litvinenko.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Na pytanie Robina Tama - konsultanta prawnego na londyńskim procesie - o to, czy Kowtun będzie zeznawać, jego reprezentant przedstawiający się jako "pan Kron" odpowiedział, że nie będzie.

Kowtun miał za pomocą łącza wideo składać zeznania w dniach 27-29 lipca.

Pod koniec minionego tygodnia Kowtun powiadomił, że ma wątpliwości co do tego, czy jego udział w takim przesłuchaniu nie narusza prawa rosyjskiego. Twierdził, że na razie jego udział w procesie jest technicznie niemożliwy, gdyż nie zdołał się skontaktować z rosyjskim śledczymi, którzy w Rosji badają sprawę śmierci Litwinienki.

Sędzia Owen, który prowadzi w Wielkiej Brytanii dochodzenie publiczne w sprawie śmierci Litwinienki stwierdził, iż daje to powód do podejrzeń, że Rosjanin ucieka się do manipulacji, aby tylko stworzyć wrażenie, że chce współpracować.

"Zadecydowałem, choć z niechęcią, że należy dać mu ostatnią sposobność do udowodnienia twierdzeń, że chce pomóc mi w tym śledztwie" - wyjaśnił sędzia. Dał Rosjaninowi czas na decyzję ws. składania zeznań do godz. 9:00 dzisiaj rano.

Kowtun, który najpierw odmawiał udziału w śledztwie, sam zgłosił się w marcu do brytyjskich śledczych, wyrażając chęć składania zeznań.

Brytyjczycy uważają Kowtuna i innego byłego agenta rosyjskich służb specjalnych, Andrieja Ługowoja, za głównych podejrzanych w sprawie śmierci Litwinienki, otrutego radioaktywnym polonem-210 w 2006 roku w Londynie.

Litwinienko, który był mocno zaangażowany w publiczne krytykowanie Kremla, zmarł w londyńskim szpitalu. Miał 43 lata. Na łożu śmierci o otrucie oskarżył prezydenta Rosji Władimira Putina. Kreml, podobnie jak Ługowoj i Kowtun, zaprzeczają, by mieli cokolwiek wspólnego ze śmiercią Litwinienki.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement