Cold War cardinal and blind nun beatified in Poland
Uroczystości beatyfikacyjne kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej z udziałem najwyższych władz państwowych - prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu oraz członków rządu - odbyły się dzisiaj w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Liturgii z udziałem członków Konferencji Episkopatu Polski przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro, który odczytał po łacinie List Apostolski, w którym papież wpisał w poczet błogosławionych Sługę Bożego Stefana kard. Wyszyńskiego i Sługę Bożą matkę Elżbietę Różę Czacką.
"My, papież Franciszek naszą Apostolską władzą zezwalamy, aby czcigodny Sługa Boży Stefan Wyszyński, arcybiskup gnieźnieński i warszawski, prymas Polski, kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego, pasterz według serca Chrystusowego, który poświęcił swoje życie jedynemu Bogu i był niestrudzonym obrońcą oraz heroldem godności każdego człowieka, a także Czcigodna Służebnica Boża Elżbieta Czacka (w świecie: Róża), fundatorka Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, która pozbawiona używania światła oczu, oczami wiary rozpoznała Chrystusa – światłość świata i z miłującą wiernością świadczyła o Nim wobec kroczących w ciemności ciała oraz ducha, byli odtąd nazywani Błogosławionymi" - napisał papież.
Zapowiedział, że "co roku ich wspomnienia mogły być obchodzone w miejscach i w sposób określony przez prawo". Wskazał, że w przypadku kard. Stefana Wyszyńskiego będzie to 28 maja, zaś w przypadku Matki Elżbiety Czackiej 19 maja.
W homilii kard. Semeraro przyznał, że kapłańskie życie kard. Wyszyńskiego "naznaczone było licznymi próbami, którym stawiał czoła z ufnością i zdecydowaniem". "Jednym z najbardziej dramatycznych momentów był okres drugiej wojny światowej oraz czas heroicznego i tragicznego powstania warszawskiego w 1944 roku" - wskazał kard. Semeraro.
Podkreślił, że w okresie politycznie oraz społecznie skomplikowanym, prymas "kierował odważnie, wytrwale i zdecydowanie łodzią Kościoła w Polsce, przeciwstawiając ideologii, która odczłowieczała i oddalała człowieka od pełni życia, prawdę zawartą w Ewangelii Chrystusa, wiernie przeżywaną i realizowaną".
Papieski wysłannik zwrócił także uwagę, że kard. Wyszyński "w walce o obronę wolności polskich kobiet i mężczyzn często powtarzał: Kto nienawidzi, ten już przegrał".
Przytoczył także słowa św. Jana Pawła II na temat kard. Wyszyńskiego z listu do rodaków z 23 października 1978 r: "Nie byłoby na Stolicy Piotrowej tego papieża-Polaka, gdyby nie było Twojej wiary, niecofającej się przed więzieniem i cierpieniem, Twojej heroicznej nadziei, Twego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła".
Kard. Semeraro podkreślił, że "niezachwiana wiara w Boga i w Jego Opatrzność charakteryzowała również Matkę Elżbietę Różę Czacką".
"Dotknięta w wieku dwudziestu dwóch lat całkowitą utratą wzroku, postanowiła poświęcić swoje życie służbie osobom niewidomym, które w tym czasie na ziemiach polskich nie mogły liczyć na pomoc ani na możliwość zdobycia wykształcenia" - powiedział papieski wysłannik. Dodał, że w tym celu założyła Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi oraz Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. "Otworzyła szkoły i zorganizowała warsztaty, dostosowała alfabet Braille’a do języka polskiego i opracowała skróty ortograficzne" - wymieniał kard. Semeraro.
Podkreślił, że "poprzez swoją nadzwyczajną pracowitość i zaangażowanie błogosławiona Elżbieta Róża wskazuje nam, że nie istnieją przeszkody dla tych, którzy pragną kochać Pana Boga i jak On miłować człowieka".
Przyznał, że również w jej życiu nie brakowało licznych trudności, w których - jak zaznaczył - "z niesłychaną nadzieją, stale potwierdzała swoją wierność Panu Bogu, który jest miłością".
"Niech nowi błogosławieni będą potężnymi orędownikami dla tego zasłużonego narodu. Niech będą światłem dla władz państwowych i samorządowych oraz niech wspomagają Kościół w Polsce w ciągłej wierności Ewangelii Chrystusa" - podsumował kardynał.