Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kolejne ostrzeżenia przed Brexitem. "To będzie zła wiadomość dla całego świata"

Kolejne ostrzeżenia przed Brexitem. "To będzie zła wiadomość dla całego świata"
Prezydent Francji Francois Hollande (z prawej) chce, żeby Wielka Brytania pozostała częścią Unii Europejskiej. (Fot. Getty Images)
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej będzie mieć negatywny wpływ na przyszłość gospodarczą kraju - oświadczył na konferencji podsumowującej szczyt G7 w Japonii brytyjski premier David Cameron. Zapewnił, że nigdy nie był 'ukrytym Brexiterem'.
Reklama
Reklama

Odniósł się tym samym do słów swojego byłego doradcy, który w tym tygodniu zarzucił mu, że potajemnie wspiera głosowanie w zbliżającym się referendum za wyjściem Wielkiej Brytanii z UE.

"Nigdy nie byłem ukrytym Brexiterem. Bardzo zależy mi na właściwym rezultacie referendum, a także na reformie Europy. To leży w brytyjskim interesie i o to w tym wszystkim chodzi" - tłumaczył Cameron.

Szef rządu w Londynie podkreślił, że wyjście jego kraju z UE wpłynie nie tylko na państwową gospodarkę, ale także skomplikuje wszelkie umowy handlowe, które Wielka Brytania zawarła z innymi państwami np. z Japonią.

Przed skutkami Brexitu ostrzegał także tego dnia prezydent Francji Francois Hollande. Jego zdaniem wyjście Wielkiej Brytanii z UE będzie mieć negatywne konsekwencje dla światowej gospodarki. Jednak zaznaczył, że rolą Paryży nie jest mówienie Brytyjczykom, co mają robić.

Część przywódców krajów G7. (Fot. Getty Images)

"Pod względem gospodarczym, byłaby to zła wiadomość, zła wiadomość dla Wielkiej Brytanii, a także dla całego świata, nie tylko dla Europy" - oceniał Hollande.

"Doprowadziłoby to do transferów kapitału, a także relokacji niektórych przedsięwzięć, co nie przyniosłoby korzyści Wielkiej Brytanii a nawet Europie" - dodał prezydent Francji.

Wcześniej tego dnia przywódcy państw G7 zadeklarowali, że Brexit mógłby stanowić "poważne zagrożenie" dla światowej gospodarki.

"Wyjście Wielkiej Brytanii z UE odwróci trend prowadzący do zwiększenia handlu i inwestycji, a także wpłynie na tworzone przez nie miejsca pracy, będzie także stanowić poważne ryzyko dla wzrostu gospodarczego" - podkreślili przywódcy G7 w liczącej 32 strony deklaracji.

W spotkaniu najbardziej uprzemysłowionych państw świata na japońskim półwyspie Shima wzięli udział przywódcy USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Japonii, Niemiec i Kanady, a także Unii Europejskiej.

Głosowanie w brytyjskim referendum w sprawie dalszego członkostwa w UE rozpocznie się o godz. 7:00 (godz. 8:00 w Polsce) w czwartek 23 czerwca i potrwa do godz. 22:00 (godz. 23:00 w Polsce); wówczas w 382 lokalnych centrach w całej Wielkiej Brytanii rozpocznie się liczenie głosów. Oficjalny wynik zostanie ogłoszony w ratuszu miejskim w Manchesterze w piątek, 24 czerwca, rano.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama