Kolejne nocne ataki rabunkowe na londyńskie sklepy
Plan uzbrojonych w młotki przestępców na skuterach zawsze zakłada zniszczenie witryny sklepowej, wtargnięcie do środka i szybkie opuszczenie miejsca zdarzenia. Cała akcja trwa zazwyczaj nie dłużej niż 3 minuty.
Kilka dni temu głośno było o ataku na sklep Apple, z którego nocą skradziono m.in. telefony, tablety oraz komputery. Tym razem celem ataku zostały dwa punkty z luksusową odzieżą.
Jako pierwszy obrabowano otwarty przed tygodniem sklep marki Canada Goose. Do przestępstwa doszło w centrum Londynu w nocy z poniedziałku na wtorek ok. 1:30.
Jak poinformował Scotland Yard, chwilę później przestępcy zainteresowali się kolejnym sklepem, tym razem przy St John's Wood High Street (marki sklepu nie podano). W drugim przypadku z miejsca ataku oddalono się jednak bez łupu.
Przestępstwa z udziałem skuterów stają się coraz popularniejsze w brytyjskiej stolicy. Ofiarami padają nie tylko sklepy, ale również przechodnie, którym wyrywa się z rąk telefony.
Według oficjalnych danych Met Police, codziennie dochodzi do 53 ataków tego typu.