Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kibice przyszli przed bydgoski szpital wesprzeć Tomasza Golloba

Kibice przyszli przed bydgoski szpital wesprzeć Tomasza Golloba
Kibice są wstrząśnięci poważnym wypadkiem polskiego żużlowca. (Fot. Getty Images)
Przed bydgoskim Wojskowym Szpitalem Klinicznym w Bydgoszczy zebrali się wczoraj kibice. Wywiesili na płocie transparenty z hasłami wsparcia dla żużlowca. 'Trzymamy za niego kciuki. Na pewno jest bardzo smutny, więc chcemy go wesprzeć' - oświadczył nastoletni Maks.
Reklama
Reklama

Solidarność z mistrzem wykazują zarówno fani Polonii Bydgoszcz, w której zaczynał swoją karierę w czarnym sporcie, jak również obecnego klubu GKM-u Grudziądz. Żużlowca w szpitalu odwiedzili ojciec Władysław i brat Jacek.

"To najlepszy zawodnik w historii tej dyscypliny. Kiedy nas potrzebował bardziej niż dzisiaj? Musimy tutaj przychodzić i pokazywać, że z nim jesteśmy. Już wiemy, że się wybudził, mamy nadzieję, że z jego możliwością chodzenia też będzie wszystko dobrze" - oznajmiła sympatyczka poszkodowanego żużlowca Mariola.

Na płocie wywieszono transparenty z hasłami m.in. "Tomek – trzymaj się", "Tomek – jesteśmy z Tobą" oraz zdjęcia żużlowca z różnych imprez, a także szaliki w biało-czerwonych barwach. Grupy pojawiają się przed kliniką rotacyjnie. Pierwsze osoby były już w niedzielę, a w poniedziałkowy wieczór wiele osób wznosiło okrzyki i śpiewało pieśni na cześć sportowca, który jest niezwykle popularny w żużlowym środowisku.

"Zdajemy sobie sprawę, że jest jeszcze daleka droga do bardziej optymistycznych informacji. Chciałem, żeby Tomek dowiedział się za pośrednictwem mediów, że kibice są za nim na miejscu w Grudziądzu, ale również tutaj w Bydgoszczy go nie zostawiają samego" - dodał kibic GKM-u Maciej Wrzeszcz.

Już wcześniej Grudziądzki Klub Motorowy pod hasłem #MistrzJestJeden rozpoczął zbiórkę pieniędzy na leczenie Golloba, który w niedzielę uległ wypadkowi podczas zawodów motocrossowych.

Jak poinformował  Robert Włodarski, ordynator oddziału klinicznego anestezjologii i intensywnej terapii Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy "Gollob został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej i oddycha samodzielnie – bez respiratora". Dodał, że z nim rozmawiał, ale zawodnik zabronił udzielać mu informacji odnośnie jego neurologicznego stanu. "Nie mogę odpowiedzieć na pytanie, czy Tomek ma czucie w nogach czy też nie. Proszę mnie zrozumieć" - wyjaśnił lekarz.

46-letni Gollob, indywidualny mistrz świata z 2010 roku, w niedzielne przedpołudnie miał wystartować w motocrossowych mistrzostwach strefy północnej w Chełmnie. Podczas treningu przed zawodami uległ jednak poważnemu wypadkowi. Jak wykazały badania w 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką w Bydgoszczy, doznał urazu kręgosłupa w odcinku piersiowym, doszło też do złamania siódmego kręgu piersiowego i przemieszczenia między szóstym a siódmym kręgiem oraz do uszkodzenia rdzenia kręgowego.

Miał również stłuczone oba płuca. Jeszcze w niedzielę przeszedł długą operację i był przez lekarzy utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. We wtorek został z niej wybudzony.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama