Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Katastrofa statku kosmicznego firmy Virgin Galactic

Katastrofa statku kosmicznego firmy Virgin Galactic
Promy Virgin Galactic mają wykonywać komercyjne loty z pasażerami na orbitę okołoziemską. (Fot. Wikipedia)
Jeden z pilotów zginął, a drugi odniósł poważne obrażenia, gdy pasażerski statek kosmiczny, nad którym pracuje firma Virgin Galactic, rozbił się wczoraj na pustyni Mojave w Kalifornii podczas testowego lotu - informują amerykańskie stacje telewizyjne.
Reklama
Reklama

Reuters pisze, że na pokładzie było "co najmniej dwóch pilotów". Był to pierwszy test tego statku kosmicznego od stycznia br. Firma Virgin Galactic poinformowała na Twitterze, że podczas próbnego lotu doszło do "poważnej anomalii", której rezultatem była utrata statku SpaceShipTwo.

Fotograf Ken Brown, który był świadkiem katastrofy, powiedział, że SpaceShipTwo eksplodował, gdy został odczepiony od samolotu, który wynosił go na dużą wysokość. Zgodnie z założeniami, po odłączeniu od samolotu uruchamiany jest silnik rakietowy, wynoszący statek na orbitę, a na Ziemię SpaceShipTwo wraca jak szybowiec.

Firma Virgin Galactic, założona przez brytyjskiego miliardera Richarda Bransona, zawarła w tym roku porozumienie z Federalnym Zarządem Lotnictwa (FAA), które ma umożliwić rozpoczęcie komercyjnych lotów z pasażerami na orbitę okołoziemską. Porozumienie szczegółowo reguluje zasady organizacji lotów w kosmos pojazdów Virgin Galactic.

Na rozpoczęcie takich lotów oczekuje ponad 600 osób, które zapłaciły za bilety po 250 tys. dolarów, wśród nich sam Richard Branson i hollywoodzki gwiazdor Leonardo di Caprio oraz wielu innych prominentów.

Właściciel firmy Virgin Galactic zapowiedział dzisiaj kontynuację projektu kosmicznego. W oświadczeniu opublikowanym na blogu poinformował, że jest "zszokowany i zasmucony" wypadkiem, do jakiego doszło na terytorium Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie zapewnił, że "wytrwa" w kontynuowaniu programu kosmicznego prowadzonego przez Virgin Galactic. Branson zapowiedział także, że podejmie bliską współpracę z amerykańskimi organami śledczymi badającymi przyczyny katastrofy.

"Nasze myśli są z rodzinami wszystkich, których dotknęła katastrofa. (...) Przestrzeń kosmiczna jest trudna (do opanowania) - ale warta tego. Dlatego wytrwamy i będziemy dalej razem pracować" - napisał Branson.
Szef Virgin Galactic zapowiedział także, że udaje się na miejsce katastrofy.

Termin pierwszego komercyjnego lotu, podczas którego pasażerowie będą mieli widok na naszą planetę na tle przestrzeni kosmicznej i kilka minut w stanie nieważkości, wielokrotnie przesuwano. Ostatnio mówiono, że będzie to wiosna 2015 roku.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama