Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kamil Glik chciałby sprawdzić się w... MMA

Kamil Glik chciałby sprawdzić się w... MMA
Kamil Glik chce w przyszłości uprawiać sztuki walki. (Fot. PAP)
Obrońca reprezentacji Polski, Kamil Glik, ma jak na piłkarza osobliwy plan na przyszłość. Po zakończeniu kariery chciałby trenować... MMA, czyli mieszane sztuki walki. Mógłby zrobić użytek z umiejętności, jakie nabył, wychowując się ma 'trudnym' osiedlu w Jastrzębiu.
Reklama
Reklama

"Cenię ten sport za dynamikę, szybkość i emocje, które ze sobą niesie" - oświadczył Kamil Glik w rozmowie z "Playboyem". Piłkarz potwierdził, że chciałby kiedyś spróbować swoich sił właśnie w MMA. "Tylko nie wiem, czy wówczas stan moich stawów mi na to pozwoli. Bo nie chciałbym wejść do ringu tylko po to, żeby wejść. Nie zrobię z siebie błazna. Chciałbym tego spróbować od strony profesjonalnej" - zaznaczył Glik.

Kapitan włoskiego klubu Torino śmiał się, że zawody MMA przypominają mu czasy podwórkowe, gdy mieszkał na "trudnym" osiedlu w Jastrzębiu. "Nazywa się 'Przyjaźń'. Ale proszę mi wierzyć, że z tą nazwą nie ma wiele wspólnego. Nie zdradzę tajemnicy, mówiąc, że właśnie stamtąd w Jastrzębiu wywodzą się największe zakapiory i ludzie z mocnymi charakterami. Czas szkoły to był dla mnie czas mniejszych bądź większych wybryków" - przyznał zawodnik. Jak podkreślił, to dzięki swojej dziewczynie, która "ciągła go za uszy", osiągnął sukces.

Waleczność Glika daje o sobie znać, gdy wybiega na boisko. "Na co dzień jestem grzeczny, ale myślę, że moi koledzy z klubu i reprezentacji wiedzą, że jak wychodzę na boisko to się pali. Nie patrzę, czy ktoś ma znaną twarz czy nie, nie zwracam uwagi na nazwiska. Lewandowski czy Kapustka. Bez różnicy. Chociaż na pewno nigdy nikomu krzywdy nie zrobiłem" - stwierdził Glik.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama