Jean-Claude Juncker tells Britain: 'Thanks for the war... but now you have to pay up'
Powtórzył też prezentowane już wcześniej wielokrotnie stanowisko Brukseli, że Wielka Brytania musi zadeklarować, iż wypełni swoje zobowiązania finansowe wobec UE, zanim będą mogły rozpocząć się rozmowy na temat przyszłego partnerstwa.
"Będą musieli zapłacić. (...) Ale nie będą to sumy niemożliwe. Nie kieruje mną chęć zemsty. Nie czuję nienawiści do Brytyjczyków" - zapewnił Juncker na spotkaniu ze studentami w Luksemburgu.
Podkreślił, że przez to, iż ciągle nie można zakończyć rozmów w sprawie kwestii finansowych, na październikowym szczycie UE w Brukseli nie może paść deklaracja, że czas przejść do drugiej fazy negocjacji. "Brytyjczycy odkrywają, tak samo jak my, codziennie nowe problemy. Dlatego ten proces (Brexit - przyp.red.) potrwa dłużej niż początkowo sądziliśmy" - zaznaczył.
Główni negocjatorzy obydwu stron, Michel Barnier i David Davis, oświadczyli wczoraj, że zamierzony postęp w rozmowach na temat wyjścia Wielkiej Brytanii z UE nie został osiągnięty. Sfinalizowanie pierwszej fazy negocjacji przesunięto tym samym na grudzień.