"Jak tak dalej będzie, Wielka Brytania wyjdzie z UE"

Nowy, mianowany przed tygodniem, szef brytyjskiej dyplomacji podkreślił, że obecnym priorytetem jest renegocjacja członkostwa Wielkiej Brytanii w UE.

"Nie zmieniłem zdania. Jeśli nie będzie żadnych zmian w sposobie, w jaki zarządzana jest Europa, w podziale kompetencji między przedstawicielami państw członkowskich a UE - to nie jest Europa, która będzie dobra dla Wielkiej Brytanii. Dlatego musi dojść do zmian, musi być renegocjacja" - oznajmił Hammond w wywiadzie dla BBC.

Polityk zapowiedział, że po ewentualnym przedstawieniu projektu reform przez UE, to brytyjscy obywatele będą ostatecznie decydować, co dalej należy robić. "Dlatego moim zadaniem jest prowadzić te renegocjacje, przygotować do nich w ciągu najbliższych 9-10 miesięcy" - dodał. Zapewnił, że po przedstawieniu przez UE propozycji zmian przekaże opinii publicznej swą ocenę w ich sprawie.

Hammond zaznaczył, że wszyscy członkowie rządu premiera Davida Camerona sprzeciwiają się europejskiemu status quo.

Do końca 2017 roku Cameron zamierza przeprowadzić referendum w sprawie brytyjskiego członkostwa w UE, jeśli po wyborach w 2015 roku nadal będzie szefem rządu.