Ireland is one of the biggest consumers of take-aways on the PLANET
W 2016 roku Irlandczycy przeznaczyli na dania na wynos i z dowozem do domu o 15% więcej niż w 2015. Zdaniem specjalistów, przyczynił się do tego spadek poziomu bezrobocia oraz pracowity tryb życia.
Pierwsze miejsce w badaniu Euromonitora zajęły natomiast Włochy, a drugie Japonia. Irlandia znalazła się na 8. pozycji.
Mieszkańcy Zielonej Wyspy mają szczególne upodobanie do hamburgerów i frytek. Kraj znajduje się na 7. pozycji w świecie pod względem spożycia wysokokalorycznych dań. Nadal jednak Irlandczycy zjadają, w przeliczeniu na mieszkańca, o jedną trzecią bułek z kotletem mniej niż Amerykanie.
Rzeczniczka Euromonitora podkreśla, że przyczyną rosnącej popularności dań na wynos jest boom gospodarczy na Zielonej Wyspie.
”Polepszenie warunków ekonomicznych ma pozytywny wpływ na lokale typu takeaway. Konsumenci decydują się na szybkie lunche, nie mają też czasu na gotowanie po pracy. Pomimo wysokiego odsetka otyłości w kraju, klienci wybierają tuczące jedzenie. Najpopularniejsza jest pizza - stanowi dwie trzecie zamówień” - informuje rzeczniczka.
Specjaliści zauważają jednak w Irlandii rodzący się trend zamawiania zdrowszych dań. Rośnie na przykład popularność lokali serwujących tajskie makarony i niskokaloryczne potrawy. Widać to po ekspansji “Freshly Chopped”, sieci oferującej wyłącznie zdrowe dania ze świeżych składników. W ubiegłym roku firma zwiększyła liczbę oddziałów z 6 do 19.
Ekspansję zapowiedział też Piply, w którego menu znajduje się między innymi hummus z dyni i pasty harissa, surówka w stylu pad thai, czy sałatka z piersią kurczaka.