Internetowa mapa Londynu: Im ludniej, tym wolniej
Różnice w funkcjonowaniu internetu ukazuje mapa opracowana przez Centrum Badań Konsumenckich University College London. Z danych uzyskanych od regulatora rynku Ofcom wynika, że szybszym internetem cieszą się mieszkańcy peryferyjnych dzielnic Londynu.
Najgorzej wypadają takie rejony jak Westminster oraz domy w Square Mile i Rotherhithe, gdzie prędkość ściągania wynosi poniżej 5MB/s. Przyczyną spowolnień są tu między innymi przestarzałe, miedziane łącza telefoniczne.
Według dziennika “Evening Standard”, lokalni mieszkańcy zmuszeni są do korzystania z internetu w bibliotekach lub kafejkach, by wysłać e-mail z załącznikami.
Tymczasem nieopodal, w Barnes, prędkość sięga ponad 70MB/s – jest to najlepszy wynik zaznaczony na mapie. Dobrze wypada także Islington, Enfield, Twickenham, Redbridge oraz Barking & Dagenham.
Zdaniem dostawcy internetu BT Openreach, wielu londyńczyków mogłoby korzystać z większych prędkości, lecz nie decyduje się na to ze względu na koszty.
Z opublikowanego w ubiegłym tygodniu przez Radę Londynu raportu wynika, że stolica zajmuje 30. miejsce wśród 63 brytyjskich miast po względem prędkości przesyłu danych w sieci. Aby wynik się poprawił, władze musiałyby zainwestować w ultraszybkie okablowanie światłowodowe.