Inspektorzy wezwani do jaszczurki. Obiekt okazał się... brudną skarpetą
Fałszywy alarm podnieśli w miniony piątek mieszkańcy Coventry w Warwickshire. Obiekt, który napędził strachu mieszkańcom domu przy Goring Road, znajdował się za łóżkiem. Wezwana na miejsce pracownica RSPCA szybko odkryła, że ma do czynienia nie z gadem, lecz brudną skarpetą.
“Miała około 18 cm długości i 5 cm szerokości. Wystawała zza rogu łóżka i nie ruszała się. Oświetliłam obiekt dokładniej latarką i wtedy się zorientowałam, że to nie jaszczurka, lecz różowa skarpetka w paski” - relacjonuje specjalistka.
Przed opuszczeniem domu klientów Hurr poradziła ich córce, by posprzątała swój pokój.
“Powiedziałam, jej, że taka sytuacja może się powtórzyć, ponieważ skarpetki zwykle występują w parach” - śmieje się pracownica organizacji.
Rzeczniczka RSPCA poinformowała “Evening Standard”, że rodzina była swoją pomyłką bardzo zawstydzona.
Podobne przypadki nie są jednak wyjątkiem. W czerwcu mieszkanka Alresfor (hr. Hampshire) wezwała organizację do tarantuli, którą znalazła w szafce pod schodami. Pająk okazał się jednak gumową zabawką.
“Biedna kobieta była bardzo zawstydzona, ale jestem pewna, że jeszcze nie raz usłyszymy tego typu zgłoszenia” - podsumowała ekspertka z RSPCA.
I nie pomyliła się.