Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Immigration crackdown leads to deportations of Europeans

Immigration crackdown leads to deportations of Europeans
Statystyki ujawniają rosnącą skalę problemu. (Fot. Thinkstock)
Europeans often hid in plain sight as Latin Americans, Asians and others living illegally in America were sent packing. But now they're starting to realize they are not immune to President Donald Trump's crackdown on illegal immigration, and they're worried.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Zdaniem agencji, Europejczycy przebywający nielegalnie w Stanach Zjednoczonych są coraz bardziej zaniepokojeni rosnącą liczbą deportacji. Organizacje zrzeszające Polaków i Irlandczyków w Chicago odnotowały większe zainteresowanie pomocą w sprawach związanych z imigracją i obywatelstwem. Ostatnio głośne było wydalenie z kraju Irlandczyka Johna Cunnighama, który mieszkał w USA, pomimo że jego wiza wygasła 14 lat temu.

“Ludzie są bardzo zmartwieni. Myślą, że skoro przydarzyło się to Johnowi, to może spotkać każdego z nas” - tłumaczy Ronnie Millar z Irish International Immigrant Center w Bostonie.

Obawy te nie są bezpodstawne – w ciągu ostatnich 9 miesięcy wydalono 1,3 tys. Europejczyków. Dla porównania, podczas roku do października 2016, podobnych deportacji było 1,4 tys.

Według Migration Policy Institute Europejczycy stanowią około 440 tys. spośród szacowanych 11 mln osób żyjących nielegalnie w Stanach Zjednoczonych. Od czasu objęcia w listopadzie 2016 roku funkcji prezydenta przez Donalda Trumpa, USA deprotowało 167,3 tys. obcokrajowców. Dla porównania, w ciągu ostatnich 12 miesięcy rządów Obamy, wydalono ich 240,2 tys. Największą część deportowanych stanowią jak dotąd Latynosi, a głównie Meksykanie (93 tys.).
Wśród Europejczyków odesłanych do ich krajów największą część stanowili Rumuni, a następnie Hiszpanie, Brytyjczycy, Rosjanie i Polacy.

Specjaliści doradzają wszystkim zapoznanie się z prawami, jakie im przysługują w przypadku zatrzymania, a rodzicom przygotowanie planu opieki nad dziećmi w przypadku ich wydalenia.

“Z naszego punktu widzenia najgorsze jest to, że nie wiemy kto i dlaczego jest deportowany, przez co nie możemy wysłać do nich naszych adwokatów” - informuje Dmitri Daniel Glinski, przewodniczący rady społeczności rosyjskojęzycznej Manhatanu i Bronxu (Russian-Speaking Community Council of Manhattan and the Bronx).

Działacze podkreślają, że o ile urząd Obamy skupiał się na wydalaniu najgroźniejszych kryminalistów, to jego następca usuwa osoby pracujące i płacące podatki, z których wiele ma dzieci podsiadające amerykańskie obywatelstwo.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement