Plaga kradzieży danych osobowych w Wielkiej Brytanii. 500 przypadków dziennie

„To epidemia, plaga i zaraza” - przestępstwa kradzieży tożsamości jeszcze nigdy nie były tak częste i niebezpieczne jak obecnie - alarmuje brytyjska organizacja Cifas.

Policja wykryła 89 tysięcy przypadków tego rodzaju przestępstw tylko w pierwszym półroczu 2017 roku. To o 5 procent więcej niż w tym samym okresie w 2016 roku. 83% z tych kradzieży ma miejsce w sieci.

Najczęściej ofiarami są osoby młode w wieku od 30 do 40 lat. Przestępcy podszywają się pod wybrane osoby, aby zaciągnąć pożyczkę, z wnioskiem o kredyt lub kupno jakiegoś drogiego produktu na raty. Taki rodzaj przestępstw nie jest na Wyspach nowością, ale ekspertów niepokoi skala zjawiska – informuje za Cifas telewizja SKY News.

„Trzeba naprawdę uważać, komu podaje się informacje na swój temat, należy się zawsze zastanowić, czy to istotnie potrzebne” - podkreśla Glenn Maleary z City of London Police.

Organizacja charytatywna Cifas zajmuje się nie tylko wykrywaniem przestępstw finansowych. Udziela rad firmom i indywidualnym klientom, jak zabezpieczyć się przed potencjalnymi atakami. Do Cifas można zgłosić na przykład chęć weryfikowania przez tę organizację każdej prośby o pożyczkę czy kredyt w instytucjach finansowych. Co prawda wydłuża to proces realizacji usługi, ale zabezpiecza przed potencjalnym przestępstwem.