Huragan nadciąga nad Polskę. Gdzie będzie najgorzej?
Do Polski zbliża się orkan Ksawery. Najbardziej zagrożone są województwa pomorskie i zachodniopomorskie. Odwołano promy kursujące z Polski do Szwecji.
Reklama
Reklama
Z prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że w ciągu najbliższych dwóch dni należy spodziewać się silnego wiatru oraz marznących opadów. Załamanie pogody może wiązać się z utrudnieniami komunikacyjnymi oraz możliwymi uszkodzeniami napowietrznych linii energetycznych, budynków i infrastruktury.
Najtrudniejsza sytuacja ma wystąpić na północy kraju. Dzisiaj po południu na Wybrzeżu porywy wiatru mogą osiągnąć do 120 km/h, a w nadchodzącą noc - 135 km/h. Skutki załamania pogody mogą być najbardziej odczuwalne w woj. pomorskim i zachodniopomorskim, a w drugiej kolejności - w woj. lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim oraz łódzkim.
Gdyńskie Biuro Prognoz Hydrologicznych IMGW ostrzegło także, że sztormowy wiatr wiejący z kierunku zachodniego i północno-zachodniego spowoduje najpierw gwałtowne wahania poziomu morza, po którym - już jutro, na całym Wybrzeżu nastąpi wzrost poziomów morza powyżej stanów alarmowych.
W związku ze złymi warunkami atmosferycznymi ze Świnoujścia nie wypłynęły dzisiaj promy do szwedzkiego Ystad i Trelleborga. Planowane rejsy odwołała też firma Stena Line obsługująca rejsy na linii Gdynia-Karlskrona.
Jak poinformowały służby prasowe pomorskiego i zachodniopomorskiego wojewody, szefowie regionów zwrócili się do wszystkich służb, w tym policji, straży pożarnej, Urzędów Morskich i firm energetycznych z prośbą o podjęcie działań stosownych do sytuacji i informowanie na bieżąco o jej rozwoju. Na wypadek uszkodzenia budynków wojewoda pomorski postawił w stan gotowości Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
O szczególną ostrożność apelują do kierowców drogowcy. "Prosimy o rozważenie zaplanowania podróży w innym terminie, a także rezygnacji z podróży samochodami prywatnymi na rzecz środków komunikacji zbiorowej" - napisał w specjalnym komunikacie rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotr Michalski.
Poinformował, że dyrekcja zaplanowała dodatkowe patrole-objazdy dróg krajowych. Podwojono też obsadę Punktu Informacji Drogowej, który zbiera i przesyła dane o aktualnej sytuacji na drogach krajowych w województwie pomorskim.
W Gdańsku odwołano zaplanowane na popołudnie uruchomienie światełek na 25-metrowej choince stojącej na Długim Targu. Nie odbędzie się też uroczystość otwarcia Jarmarku Bożonarodzeniowego na Targu Węglowym.
W woj. lubuskim wiatr może osiągać w porywach prędkość do 110 km/h. Służby energetyczne są przygotowane do interwencji w razie ewentualnych awarii, w gotowości jest także państwowa i ochotnicza Straż Pożarna.
Służby przypominają, aby podczas najsilniejszych wiatrów nie pozostawiać pojazdów pod drzewami, w miarę możliwości unikać podróżowania czy też spacerów. Należy także usunąć z balkonów czy parapetów przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i np. zranić kogoś w głowę.
Najtrudniejsza sytuacja ma wystąpić na północy kraju. Dzisiaj po południu na Wybrzeżu porywy wiatru mogą osiągnąć do 120 km/h, a w nadchodzącą noc - 135 km/h. Skutki załamania pogody mogą być najbardziej odczuwalne w woj. pomorskim i zachodniopomorskim, a w drugiej kolejności - w woj. lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim oraz łódzkim.
Gdyńskie Biuro Prognoz Hydrologicznych IMGW ostrzegło także, że sztormowy wiatr wiejący z kierunku zachodniego i północno-zachodniego spowoduje najpierw gwałtowne wahania poziomu morza, po którym - już jutro, na całym Wybrzeżu nastąpi wzrost poziomów morza powyżej stanów alarmowych.
W związku ze złymi warunkami atmosferycznymi ze Świnoujścia nie wypłynęły dzisiaj promy do szwedzkiego Ystad i Trelleborga. Planowane rejsy odwołała też firma Stena Line obsługująca rejsy na linii Gdynia-Karlskrona.
Jak poinformowały służby prasowe pomorskiego i zachodniopomorskiego wojewody, szefowie regionów zwrócili się do wszystkich służb, w tym policji, straży pożarnej, Urzędów Morskich i firm energetycznych z prośbą o podjęcie działań stosownych do sytuacji i informowanie na bieżąco o jej rozwoju. Na wypadek uszkodzenia budynków wojewoda pomorski postawił w stan gotowości Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
O szczególną ostrożność apelują do kierowców drogowcy. "Prosimy o rozważenie zaplanowania podróży w innym terminie, a także rezygnacji z podróży samochodami prywatnymi na rzecz środków komunikacji zbiorowej" - napisał w specjalnym komunikacie rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotr Michalski.
Poinformował, że dyrekcja zaplanowała dodatkowe patrole-objazdy dróg krajowych. Podwojono też obsadę Punktu Informacji Drogowej, który zbiera i przesyła dane o aktualnej sytuacji na drogach krajowych w województwie pomorskim.
W Gdańsku odwołano zaplanowane na popołudnie uruchomienie światełek na 25-metrowej choince stojącej na Długim Targu. Nie odbędzie się też uroczystość otwarcia Jarmarku Bożonarodzeniowego na Targu Węglowym.
W woj. lubuskim wiatr może osiągać w porywach prędkość do 110 km/h. Służby energetyczne są przygotowane do interwencji w razie ewentualnych awarii, w gotowości jest także państwowa i ochotnicza Straż Pożarna.
Służby przypominają, aby podczas najsilniejszych wiatrów nie pozostawiać pojazdów pod drzewami, w miarę możliwości unikać podróżowania czy też spacerów. Należy także usunąć z balkonów czy parapetów przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i np. zranić kogoś w głowę.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama