Storm Imogen lashing parts of England and Wales

Jak podaje BBC, przez zapowiadany od dwóch dni sztorm Imogen, w południowo-zachodniej Anglii i hrabstwie Gloucestershire prawie 5 tys. domów jest pozbawionych prądu.

Nastąpiły zakłócenia w kursowaniu pociągów, a niektóre promy kursujące przez kanał La Manche zostały odwołane. Władze apelują do kierowców, by zachowali ostrożność. Lotnisko Londyn-Gatwick ostrzegło pasażerów, że z powodu złych warunków pogodowych wiele lotów może zostać opóźnionych.

Brytyjski serwis meteorologiczny Met Office wystosował pomarańczowe ostrzeżenia - drugie w trzystopniowej skali - i w związku z niesprzyjającą pogodą apeluje o wzmożoną ostrożność do mieszkańców Walii, południowo-zachodniej i południowo-wschodniej Anglii oraz Londynu. Na wybrzeżu mogą wystąpić gigantyczne fale i może dojść do lokalnych podtopień.

Na południowym zachodzie Anglii wiatr może osiągnąć prędkość 128 km na godzinę, a wichury mogą dotrzeć do Bristolu i Cardiff. Wystosowano ok. 60 ostrzeżeń o spodziewanych powodziach w Anglii i Walii.

Z prognoz wynika, że sytuacja w Wielkiej Brytanii zacznie się uspokajać dzisiaj po południu.

Także na zachodzie i północnym zachodzie Francji wiatr osiągnął prędkość 139 km na godzinę. W Bretanii bez prądu jest 5 tys. gospodarstw domowych. W nocy strażacy interweniowali tam kilkadziesiąt razy, głównie z powodu powalonych drzew i słupów telefonicznych lub energetycznych.

Według francuskich służb meteorologicznych Meteo France, wichury zakończą się dzisiaj około godz. 20;00, ale wysokie fale mogą występować do jutrzejszego wieczora.

W związku z niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi w kilkunastu departamentach na zachodzie i północnym zachodzie Francji wprowadzono pomarańczowy alert, drugi w trzystopniowej skali.

W komunikacie francuski minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve wezwał "mieszkańców wybrzeży Atlantyku, okolic kanału La Manche i Morza Północnego do jak największej ostrożności".

Według Meteo France wiatr "wywoła silne fale na wybrzeżu atlantyckim i na zachodzie kanału La Manche". Fale mogą być "niezwykle wysokie". Istnieje też ryzyko wzrostu poziomu morza, co grozi podtopieniami nadmorskich terenów.