Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Hertha BSC lost to Eintracht Frankfurt 1:4

Hertha BSC lost to Eintracht Frankfurt 1:4
Piątek, który do Bundesligi trafił w styczniu, dobrze spisuje się po przerwie spowodowanej pandemią. (Fot. Getty Images)
Herthy Berlin footballer Krzysztof Piątek has scored the third goal in his last four appearances, and the fourth in the German Premier League in total. In the 31st round his team lost to Eintracht Frankfurt 1: 4. Borussia Dortmund defeated Fortune Duesseldorf 1: 0.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W 24. minucie spotkania w Berlinie piłka dość przypadkowo trafiła pod nogi Piątka w polu karnym, Polak przecisnął się między dwoma obrońcami i wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Eintrachtu. Był to gol na 1:0.

Piątek, który do Bundesligi trafił w styczniu, dobrze spisuje się po przerwie spowodowanej pandemią. Dzisiaj znalazł się wyjściowym składzie po raz pierwszy tej wiosny. Wcześniej pięć razy na boisko wchodził z ławki rezerwowych, a i tak zdołał strzelić dwa gole.

W doliczonym czasie pierwszej połowy za drugą żółtą kartkę plac gry musiał jednak opuścić jego kolega z drużyny Belg Dedryck Boyata. Hertha nie dała rady obronić wyniku w osłabieniu. Bramki dla Eintrachtu uzyskali Holender Bas Dost (51.), Portugalczyk Andre Silva (62. i 86.) i Francuz Obite N'Dicka (68.). Piątek grał do 75. minuty i nie powiększył dorobku strzeleckiego.

Obie ekipy mają po 38 punktów, ale dzięki lepszemu bilansowi bramek wyżej - na dziewiątej pozycji - sklasyfikowany jest Eintracht. Hertha zakończy tę kolejkę na 10. miejscu. (Fot. Getty Images)

W innym sobotnim spotkaniu Borussia Dortmund pokonała na wyjeździe Fortunę Duesseldorf 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w piątej doliczonej minucie drugiej połowy Erling Haaland, który mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. Norweg wrócił do gry po kilkunastodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. W Bundeslidze 19-letni napastnik rozegrał 12 spotkań (większość w niepełnym wymiarze) i zdobył 11 goli.

Taki rezultat oznacza, że niezależnie od wyniku wieczornego spotkania prowadzącego w tabeli Bayernu Monachium z Borussią Moenchengladbach lider nie będzie jeszcze mistrzem w ten weekend. BVB ma bowiem 66 punktów i może zdobyć jeszcze dziewięć, natomiast broniący tytułu Bawarczycy przed meczem z Borussią Moenchengladbach mają 70.

W składzie gości w Duesseldorfie cały mecz rozegrał Łukasz Piszczek. W zespole gospodarzy rezerwowym był Dawid Kownacki. Fortuna ma 28 punktów i jest na 16. (barażowym) miejscu.

W Monachium tym razem nie wystąpi lider ligowej klasyfikacji strzelców Robert Lewandowski. Podobnie jak najlepiej asystujący w tym sezonie Thomas Mueller, będzie pauzował za kartki.

Z kolei Union Berlin, z bramkarzem Rafałem Gikiewiczem, wygrał na wyjeździe z FC Koeln 2:1. Dzięki temu zrównał się klubem z Kolonii punktowo - oba zespoły mają po 35 - i awansował na 13. pozycję.

W starciu SC Paderborn - Werder Brema nietypowym rekordzistą został pomocnik gospodarzy Klaus Gjasula. Albańczyk zobaczył w pierwszej połowie 17. żółtą kartkę w tym sezonie. Dotychczas najwięcej - 16 - w jednej edycji rozgrywek miał Tomasz Hajto w barwach MSV Duisburg w sezonie 1998/99.

Werder wygrał 5:1 i z 28 punktami jest przedostatni. Paderborn z 20 zamyka tabelę.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement