Gospodarka Wielkiej Brytanii wyszła na prostą szybciej niż się spodziewano
Z corocznego raportu ONS poświęconego wzrostowi gospodarczemu kraju wynika, że brytyjska gospodarka odzyskała swój stan sprzed kryzysu już w drugim kwartale 2013 roku, czyli trzy miesiące wcześniej niż poprzednio szacowano.
Po recesji w 2008 i 2009 roku, nastąpił wolniejszy wzrost w 2010 roku - produkcja wzrosła wówczas tylko o 1,5 proc., a nie o 1,9 proc. - jak spodziewali się ekonomiści.
Pomiędzy 2011 a 2013 rokiem opozycyjna Partia Pracy oskarżała program oszczędnościowy premiera Davida Camerona o popychanie kraju w recesję, ale dane z tego okresu wykazały po korekcie, że wzrost gospodarczy był wówczas silniejszy niż pierwotnie oceniano.
Produkt krajowy brutto wzrósł o 2,0 proc. w 2011 roku, o 1,2 proc. w 2012 roku i o 2,2 proc. w 2013 roku - podało ONS.
"Dane te nie zmieniają jednak faktu, że obecne ożywienie gospodarcze jest najsłabsze w ciągu ostatnich 50 lat. W szczególności, nie wpływa ono znacząco na skalę wydajności" - podkreślili analitycy ONS.
Według najnowszego raportu brytyjskiego Narodowego Instytutu Badań Ekonomicznych i Społecznych, gospodarka wzrośnie w 2015 roku o 2,5 proc.
Tymczasem Bank Anglii uznał dane ONS za zaniżone i ma wkrótce opublikować własny zestaw prognoz wzrostu i inflacji.