Google również zablokuje reklamy dotyczące irlandzkiego referendum
Blokada reklam o tematyce związanej z referendum będzie obowiązywać również podczas głosowania.
Według rzecznika firmy Google, decyzja wynika z wzmożonego zaangażowania koncernu w działania, mające na celu wsparcie integralności procesów demokratycznych na całym świecie.
Decyzja Google zapadła niedługo po ogłoszeniu podobnej blokady przez Facebooka, który poinformował, że nie będzie dopuszczał na swojej platformie reklam o tematyce związanej z głosowaniem, pochodzących od zagranicznych nadawców. Google zdecydowało jednak o blokadzie wszystkich reklam na ten temat.
Kilka miesięcy temu obie firmy spotkały się z falą krytyki ze względu na podejrzenie wykorzystania ich platform internetowych przez Rosję celem wpływu na przebieg wyborów prezydenckich w USA z 2016 roku. Zdaniem niektórych aktywistów działających na rzecz zwalczania dezinformacji w internecie, decyzja obu koncernów o wstrzymaniu reklam związanych z tematyką planowanego w Irlandii referendum zapadła zbyt późno - ich zdaniem, platformy mogły już zostać wykorzystane w celu wywarcia wpływu na decyzje głosujących.
Zaplanowane na 25 maja referendum w Irlandii pozwoli głosującym po raz pierwszy od 35 lat zadecydować, czy chcą oni zliberalizować obowiązujące w kraju prawo dotyczące aborcji, czy też pozostawić je w niezmienionym, restrykcyjnym kształcie.