Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Glik sprokurował karnego, ale i zapewnił Torino punkt

Glik sprokurował karnego, ale i zapewnił Torino punkt
Kamil Glik w 81. minucie strzałem głową doprowadził do remisu 1:1. (Fot. Getty Images)
Piłkarz reprezentacji Polski Kamil Glik z mieszanymi uczuciami będzie wspominał mecz 18. kolejki włoskiej ekstraklasy z Milanem. Najpierw sprokurował rzut karny, po którym goście objęli prowadzenie, a jego wyrównujący gol w końcówce zapewnił Torino remis.
Reklama
Reklama

Spotkanie w Turynie nie rozpoczęło się po myśli gospodarzy, którzy nie przegrali żadnego z czterech poprzednich meczów, oraz ich polskiego kapitana. Już w drugiej minucie Glik pociągnął za koszulkę w polu karnym Jeremy'ego Meneza i sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił sam poszkodowany. To dziewiąte trafienie francuskiego napastnika w sezonie.

Później Glik otrzymał jeszcze żółtą kartkę za faul na Menezie. W roli głównej wystąpił ponownie w 81. minucie, kiedy po rzucie rożnym strzałem głową doprowadził do remisu 1:1. To jego piąty gol w bieżących rozgrywkach Serie A. Polak jest najskuteczniejszym zawodnikiem Torino.

Miejscowi całą drugą połowę grali w liczebnej przewadze, gdyż Mattia De Sciglio tuż przed gwizdkiem na przerwę został ukarany drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką.

W poprzednim sezonie oba pojedynki Torino z Milanem zakończyły się remisami. Zespół z Turynu na zwycięstwo nad "Rossoneri" czeka od 2001 roku. Obecnie z 19 punktami zajmuje 13. lokatę w tabeli. Mediolańczycy mają w dorobku siedem więcej i są na siódmej pozycji.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama