Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Gdzie upada najwięcej sklepów w Wielkiej Brytanii?

Gdzie upada najwięcej sklepów w Wielkiej Brytanii?
Niektóre z lokali w północnej Anglii stoją puste nawet ponad 3 lata. (Fot. Getty Images)
Prawie 1 na 5 sklepów w północnej Anglii stoi pusty, podczas gdy w południowej części kraju tylko 1 na 10 - informuje 'The Guardian'.
Reklama
Reklama

Na przestrzeni ostatnich lat powiększyła się ekonomiczna przepaść pomiędzy północą a południem Anglii. Kwestia ta jest widoczna nie tylko pod względem poziomu bezrobocia i tworzenia się nowych miejsc pracy, ale także wiąże się z liczbą prosperujących lokali handlowych.

W najgorszej sytuacji znajduje się rejon północno-wschodni, gdzie odnotowano największą liczbę pustych lokali do wynajęcia. Tam też ilość opustoszonych powierzchni handlowych wynosi 18,8%. Najmniejszy odsetek pustych lokali ma Londyn – 8,7%.

Raport wskazuje, że 20% sklepów nie została wynajęta przez ponad 3 lata. To około 10 000 pomieszczeń, na których nieustannie widnieje tabliczka “do wynajęcia”.

“To tak, jakby powierzchnia wielkości Manchesteru stała pusta” - porównał Matthew Hopkinson, dyrektor Local Data Company, jednostki przeprowadzającej badania.

W zestawieniu 10 miast, które posiadają największą ilość opustoszonych lokali, prym wiodą miasta w rejonie West Midlands - Burslem (Staffordshire) - 29,4%, Stoke-on-Trent – 27,7% oraz Hartlepool – 27,3%.

Spośród 10 miast, które mają najmniejszą ilość pomieszczeń do wynajęcia, na pierwszym miejscu znalazł się Londyn, a następnie Debden w Essex.

Z problemami finansowymi zmagają się nie tylko okoliczne sklepy, lecz także duże sieci supermarketów. Na początku tego roku dyrektor Tesco ogłosił zamknięcie blisko 50 sklepów na terenie całego kraju.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama