Gdzie jest najgłośniejsza ulica na Wyspach? W Londynie
Ta ulica w dzielnicy Hounslow jest bowiem jedną z najgłośniejszych w Wielkiej Brytanii - wszystko przez to, że znajduje się tuż przy lotnisku Heathrow.
Jednak nie ma się czemu dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że każdego dnia lotnisko obsługuje ok. 1 280 lotów. "Zdajemy sobie sprawę, że pomimo ogromnych korzyści, jakie przynosi każdy port lotniczy, może być on uciążliwy dla osób mieszkających w pobliżu" - zaznacza rzecznik Heathrow, cytowany przez "Daily Mail".
"Jednak stale podejmujemy znaczące kroki w celu obniżenia emisji dźwięku. M.in. zachęcamy przewoźników, aby - latając na Heathrow - używali swych najcichszych maszyn, pobieramy większe opłaty od tych, którzy korzystają z głośniejszej floty, a także korzystamy z systemów do izolacji obiektów wokół lotniska" - zapewnia przedstawiciel portu.
Latające nad domami maszyny to niestety nie jedyny problem rezydentów Hounslow. Inny stanowią fani lotnictwa, którzy zjeżdżają z całego świata, aby oglądać największe samoloty, lądujące i wzbijające się w powietrze z jednego z najbardziej ruchliwych portów lotniczych w Europie.
71-letni Peter Graham skarży się, że samochody tzw. spottersów blokują pobliskie ulice tak, że mieszkańcom ciężko jest niekiedy wydostać się spod domu.
"Czasami trzeba trąbić klaksonem przez godzinę, żeby przyciągnąć ich uwagę i dowiedzieć się, kto blokuje podjazd" - zaznacza z kolei 22-letni Himesh Patel, cytowany przez gazetę.
Mimo hałasu i zakłóceń, domy w okolicy są wyceniane średnio na £276 946 - podsumowuje "Daily Mail".