French voters are choosing their next president
Jak podaje France Info, w okolicy wejścia do dwóch lokali wyborczych w Besancon odkryto porzucony samochód z włączonym silnikiem. W - jak się okazało - skradzionym samochodzie z podrobioną tablicą rejestracyjną znajdował się karabin. Lokale wyborcze ewakuowano na czas sprawdzania przez saperów samochodu.
Inny podejrzanie wyglądający samochód spowodował krótkotrwałą ewakuację dwóch lokali wyborczych w Saint-Omer - poinformowało to samo źródło.
Ogółem nad bezpieczeństwem podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji czuwa ponad 50 tysięcy policjantów i żandarmów. Ochraniają oni 67 000 lokali wyborczych na terenie całej Francji.
Agencja AFP zaznacza, że frekwencja w obecnej pierwszej turze wyborów należy do najwyższych od 40 lat.
Według dwóch ośrodków sondażowych, ostateczna absencja w pierwszej turze wyborów wyniesie ok. 20 proc. Szacunki ośrodka Harris Interactive pokazują, że absencja wyniesie 21,5 proc., a ośrodek Ifop-Fiducial szacuje ją na 19 proc.
Według danych francuskiego MSW, w roku 2012 absencja w wyborach prezydenckich wyniosła 20,52 proc.
Francuzi dokonują dzisiaj wyboru spośród 11 kandydatów na szefa państwa. Zdaniem obserwatorów, wynik pierwszej tury jest najbardziej ze wszystkich dotychczasowych wyborów nieprzewidywalny, lecz - jak zauważa agencja AFP - jest kluczowy dla przyszłości Unii Europejskiej.